Spotkanie z mistrzem Francji rozpoczęło się dla bełchatowian fatalnie, bo od dwóch wyraźnie przegranych setów (22:25 i 19:25). Później było już zdecydowanie lepiej. Żółto-czarni przede wszystkim wstrzelili się zagrywką, która jest ich najmocniejszą stroną w tym sezonie. To pozwoliło wygrać dwie kolejne partie (25:20 i 25:22) i doprowadzić do tie-breaka. W tym, po grze na przewagi, przegrali 14:16.
Środowa porażka nie przeszkodziła jednak podopiecznym Roberto Piazzy w wywalczeniu awansu do fazy play-off. Ostatecznie PGE Skra zmagania w grupie „C” zakończyła na drugim miejscu, za Lokomotiwem Nowosybirsk a przed Chaumont VB. Wszystkie trzy ekipy zobaczymy w kolejnej rundzie siatkarskiej Champions League.
Chaumont – PGE Skra Bełchatów 3:2 (25:22; 25:19; 20:25; 22;25; 16:14)