reklama
reklama

PlusLiga: Dreszczowiec w Nysie, PGE Skra odwróciła losy meczu!

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: PGE Skra Bełchatów via @_SkraBelchatow_ on Twitter

PlusLiga: Dreszczowiec w Nysie, PGE Skra odwróciła losy meczu! - Zdjęcie główne

foto PGE Skra Bełchatów via @_SkraBelchatow_ on Twitter

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Sport W ostatnim niedzielnym spotkaniu 3. kolejki sezonu 2022/23 rozgrywek PlusLigi PGE Skra Bełchatów rywalizowała na wyjeździe z niepokonaną dotychczas PSG Stalą Nysa. Spotkanie trwało blisko trzy godziny, a jego zwycięzcę wyłonił tie-break.
reklama

Żółto-czarni nowy sezon rozpoczęli od wywalczenia czterech punktów w dwóch pierwszych meczach, przegrywając na wyjeździe 2:3 z Aluronem CMC Wartą Zawiercie oraz gładko pokonując beniaminka BBTS Bielsko-Biała na własnym parkiecie (3:0). Jeszcze lepiej zmagania w PlusLidze 2022/23 zaczęli nysianie, którzy zwyciężyli 3:1 ze Ślepskiem Malow Suwałki i 3:0 z Cuprum w Lubinie.

Zespół prowadzony przez Daniela Plińskiego imponował przede wszystkim siłą gry na skrzydłach i w polu zagrywki, gdzie prym wiedli atakujący Wassim Ben Tara i przyjmujący Michał Gierżot. To właśnie ten duet wspierany przez drugiego przyjmującego Kamila Kwasowskiego poprowadził Stal Nysę do wygrania dwóch pierwszych setów niedzielnej rywalizacji z PGE Skrą. Gospodarze odrzucili bełchatowian od siatki mocną zagrywką, dzięki czemu uzyskali też gigantyczną, sięgającą blisko 20 punktów procentowych, przewagę w ataku. Efekt? 25:20, 25:20 i 2:0 w setach dla zespołu z Opolszczyzny.

Trzecia partia, którą żółto-czarni rozpoczęli już z Lukasem Vasiną a nie Filippo Lanzą na przyjęciu, okazała się kluczowa dla losów całego pojedynku. Dzięki wzmocnieniu zagrywki i podniesieniu skuteczności ataku, siatkarze z Bełchatowa wrócili do gry i przełamali rywala. Od tego momentu podopieczni Joela Banksa już niepodzielnie panowali na parkiecie.

PGE Skra wygrała trzecią odsłonę 25:19. W czwartym secie również dominowała i zwyciężyła 25:21. Tie-break lepiej rozpoczęli zawodnicy z Nysy, którzy prowadzili 2:0, ale już chwilę później było 8:3 dla bełchatowian, którzy szybko opanowali sytuację i potem mieli boiskowe wydarzenia pod pełną kontrolą, wygrywając decydującą partię 15:8 i cały mecz 3:2.

Na ogromne wyróżnienie za niedzielny pojedynek zasłużyło przede wszystkim dwóch siatkarzy PGE Skry. MVP został Mateusz Bieniek, który zdobył aż 24 punkty, co środkowym praktycznie się nie zdarza! Ale jeszcze lepszy występ zaliczył atakujący Aleksandar Atanasijević, który zapisał na swoim koncie 26 oczek, kończąc w ataku aż 24 z 36 piłek (75%!!!).

Tym samym PGE Skra Bełchatów po trzech kolejkach sezonu 2022/23 PlusLigi ma na swoim koncie sześć oczek i jest w gronie zaledwie pięciu ekip, które w każdym z dotychczasowych spotkań punktowały. Następna szansa już w sobotę 15 października, kiedy do hali „Energia” zawita Trefl Gdańsk. Początek tego pojedynku o godzinie 14:45. Transmisja w Polsacie Sport.

PSG Stal Nysa – PGE Skra Bełchatów 2:3 (25:20, 25:20, 19:25, 21:25, 8:15)
MVP: Mateusz Bieniek

Stal: Gierżot (14), Ben Tara (22), Zhukouski (3), Zerba (7), Abramowicz (3), Kwasowski (16), Dembiec (libero) oraz El Graoui (2), Buszek (1), Kramczyński (1), Miyaura i Szczurek (1)
Skra: Kłos (5), Kooy (13), Atanasijević (26), Łomacz (3), Bieniek (24), Lanza (5), Piechocki (libero) oraz Vasina (1) i Rybicki

 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Zarejestruj się w serwisie, aby korzystać z rozszerzonych możliwości portalu

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama