reklama
reklama

PGE Skra ma nowy sztab szkoleniowy!

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: PGE Skra Bełchatów/Twitter

PGE Skra ma nowy sztab szkoleniowy! - Zdjęcie główne

foto PGE Skra Bełchatów/Twitter

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Sport 47-letni Joel Banks będzie pierwszy trenerem PGE Skry Bełchatów w zbliżającym się sezonie. Doświadczonemu Brytyjczykowi, który pracował chociażby w belgijskim Noliko Maaseik, pomagać będzie między innymi Michał Bąkiewicz, który wraca do naszego miasta w nowej roli.
reklama

Trener Banks w powszechnej opinii nie uchodzi za topowego szkoleniowca na Starym Kontynencie, gdzie prym wiodą przede wszystkim Włosi, Serbowie czy chociażby Argentyńczycy. Tym bardziej intrygujący wydaje się jego angaż w PGE Skrze, która przez lata stawiała na naprawdę mocne nazwiska. O tym jednak za chwilę. Na początek warto pokrótce przybliżyć sylwetkę nowego opiekuna żółto-czarnych, bo nie ma co udawać, że jest świetnie znany każdemu kibicowi siatkówki.

Joel Banks pochodzi z Portsmouth i jest były siatkarzem. Grał na pozycji rozgrywającego, a największy sukces w tej roli święcił w 1998 roku, kiedy to z zespołem Malory Eagles zdobył mistrzostwo Anglii. Później wyjechał do Belgii, gdzie spędził kilka lat w zespołach tj, Sparvoc Lanaken, Flamingo Maldegem, Belgia Eisden Maasmechelen. Po zakończeniu kariery zawodniczej rozpoczął pracę jako trener drużyn holenderskich. Najpierw w roli asystenta pracował z zespołem Martinus Amstelveen, później już jako pierwszy szkoleniowiec z drużyną Langhenkel Volley Doetinchem, z którą zdobył wicemistrzostwo i mistrzostwo kraju. W latach 2007-2012 był asystentem trenera w kadrze Wielkiej Brytanii, której celem było zaprezentowanie się przed własną publicznością podczas Igrzysk Olimpijskich w Londynie w 2012 roku. Kolejny okres to już praca w Belgii. Prowadził zespół Topsportschool Vilvoorde, był pierwszym szkoleniowcem tamtejszych reprezentacji juniorów i kadetów, a w 2016 roku zaczął pracę jako asystent trenera w Noliko Maaseik, jednym z najbardziej utytułowanych klubów siatkarskich w Belgii. Rok później był już pierwszym szkoleniowcem tego klubu, z którym wywalczył dwa mistrzostwa i jedno wicemistrzostwo kraju, a także regularnie występował w siatkarskiej Lidze Mistrzów. Od 2019 roku pracuje również jako selekcjoner reprezentacji Finlandii.

„Zdecydowaliśmy się postawić na trenera, który z jednej strony wniesie do klubu świeżą energię i nowe spojrzenie, a z drugiej - posiada odpowiednie doświadczenie, by przygotować zespół do długiego, wymagającego sezonu. Joel Banks ma na koncie wiele lat pracy w Belgii, dwa mistrzostwa kraju z Noliko, regularną grę w Lidze Mistrzów i pracę z reprezentacją Finlandii, a jednocześnie jest człowiekiem bardzo ambitnym i głodnym sukcesu. Przed nowym sezonem stawiamy sobie wysokie cele i chcemy dążyć do nich razem z trenerem Banksem”. - mówi Konrad Piechocki, prezes PGE Skry Bełchatów.

Radości z nowego wyzwania, które jest zarazem gigantycznym awansem zawodowym, nie kryje również Joel Banks, który po podpisaniu umowy z bełchatowskim klubem pokusił się o kilkuzdaniowy komentarz.

„Możliwość prowadzenia PGE Skry Bełchatów to dla mnie coś fantastycznego. Jestem bardzo podekscytowany możliwością pracy w PlusLidze, ale szczególnie tym, że będzie to właśnie PGE Skra Bełchatów. To uznana marka, znana w całej siatkarskiej Europie, z bogatą tradycją i licznymi sukcesami zarówno w krajowej lidze, jak i europejskich pucharach. To dla mnie wielkie wyzwanie, ale też coś, czego bez wątpienia szukałem. Nie mogę się doczekać rozpoczęcia pracy w Bełchatowie.” - powiedział Joel Banks.

Brytyjski szkoleniowiec w PGE Skrze Bełchatów będzie współpracował z Michałem Bąkiewiczem i Radosławem Kolankiem, którzy kilka dni temu zostali zaprezentowani jako asystenci pierwszego trenera. Ponadto w klubie pozostanie jeden z najlepszych statystyków w świecie siatkówki, Robert Kaźmierczak. Nowym trenerem przygotowania fizycznego został Bartosz Wojtal, a team menagerem Weronika Kubiak. Niezmiennie fizjoterapeutami bełchatowskiej ekipy będą Tomaszowie Kuciapiński i Pieczko. 

Z kim przyjdzie pracować w dużej części nowemu sztabowi okaże się na dniach. Do największych zmian dojdzie na przyjęciu, o czym świadczy pokaźna liczba odejść. Do startu sezonu 2022/2023 pozostało jeszcze całkiem sporo czasu. Rozgrywki wystartują na przełomie września i października, a pierwszym rywalem PGE Skry Bełchatów będzie brązowy medalista poprzednich rozgrywek, Aluron CMC Warta Zawiercie. Kilka dni później żółto-czarni podejmą BBTS Bielsko-Biała.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Zarejestruj się w serwisie, aby korzystać z rozszerzonych możliwości portalu

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama