Najszybsze psy na Mistrzostwach Polski w Klukach. Bełchatowianie z medalami! [FOTO]

Opublikowano:
Autor:

Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Sport Bełchatowianie - Agnieszka Morawiec i Waldemar Stawowczyk na podium Mistrzostw Polski w wyścigach psich zaprzęgów. Sportowa rywalizacja maszerów z całego kraju odbyła się w ostatni weekend października w gminie Kluki, w gospodarstwie agroturystycznym „Kardynał”.

Na zawodach organizowanych przez Klub Przyjaciół Wilków i Psów Północy „Wataha” stawiła się czołówka polskich zawodników, na Grobli bowiem wyłoniono kadrę narodową na zbliżające się Mistrzostwa Świata.

- Blisko sto dwadzieścia startów, ponad czterysta psów i szesnaście zróżnicowanych klas - tak w liczbach można powiedzieć o zawodach. Ale to oczywiście nie oddaje atmosfery tych Mistrzostw - mówi Paweł Grabara, prezes klubu „Wataha” i dodaje: - To była wyjątkowa rywalizacja, bo miejsce na wyścig psich zaprzęgów bardzo specyficzne... Zwyczajowo trasy dla zaprzęgów wyznaczane są na leśnych i polnych drogach, bardzo rzadko w bliskości wody. Tutaj mieliśmy sytuację odwrotną – tylko małe odcinki kilkukilometrowych tras pozbawione były wodnej atrakcji.

Dlaczego woda to taka odmienność?

- Bo psy podczas biegu mogą czuć chęć na kąpiel bądź skosztowanie wody. Nie bez znaczenia jest też zapach i zwierzyna, która w tych stawach bytuje. Tak więc, ściganie się po groblach stawów hodowlanych, to dodatkowa trudność dla maszera, który musi umieć zapanować w takich okolicznościach przyrody nad zaprzęgiem. Jak się okazało nikt nie miał z tym szczególnych problemów, ale przed zawodami naczytaliśmy się trochę komentarzy o przebiegu tej trasy - kończy żartobliwie Waldemar Stawowczyk, maszer i organizator zawodów.

Ostatecznie największego psikusa sprawiła organizatorom pogoda – fatalne warunki zmusiły ich do odwołania drugiego dnia zawodów. Tak więc w klasyfikacji końcowej pod uwagę brany był czas z jednego, a nie jak zwyczajowo to przebiega z dwóch dni.

Z kilkudziesięciu medali, w szesnastu klasach najbardziej cieszą trzy krążki gospodarzy zawodów - złoto i srebro Waldemara Stawowczyka i brąz Agnieszki Morawiec. Klubowicze „Watahy” rywalizowali w klasie D2, czyli dwa psy północy. Waldemar Stawowczyk stratował na swoich niezastąpionych czarnych diabłach – Shantu i Ulvarze. Ponad 4-kilometrową trasę ta waleczna trójka pokonała w 10 min 49 sekund, brązowej Agnieszce Morawiec zajęło to 11 minut 55 sekund. Dodatkowo Stawowczyk rywalizował w klasie SC1/1, czyli jeden pies i hulajnoga. Tutaj udało wywalczyć się srebro.

- Jestem niezwykle zadowolony z tego rezultatu. Viggo, mój doświadczony biegacz wykazał się doskonałą sportową formą, „wykręciliśmy” na 4 kilometrach czas na poziomie 12 minut 24 sekund – komentuje maszer.

Waldemar Stawowczyk zakwalifikował się do kadry narodowej i za niespełna trzy tygodnie rozpoczyna tournée po międzynarodowych wyścigach.

- 18 listopada zaczynamy od Mistrzostw Świata federacji WSA we włoskim Falze di Piave. Wracamy z Włoch i pędzimy do Szamotuł, gdzie w dniach 23-26 listopada odbędą się Mistrzostwa Świata federacji IFS. Przed nami więc bardzo pracowity i aktywny sportowo miesiąc – mówi Stawowczyk.

Mistrzostwa Polski Grobla – Kluki 2017 odbyły się pod honorowym patronatem: starosty bełchatowskiego Waldemara Wyczachowskiego, prezydent miasta Bełchatowa Marioli Czechowskiej i wójta gminy Kluki Karola Sikory.

Patronat medialny nad wydarzeniem sprawowała redakcja portalu Dzień Dobry Bełchatów i dwutygodnika „Przegląd bełchatowski”.

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Zarejestruj się w serwisie, aby korzystać z rozszerzonych możliwości portalu

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE