Lisinac show w Cordobie

Opublikowano:
Autor:

Lisinac show w Cordobie - Zdjęcie główne

Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Sport W nocy z piątku na sobotę swoje mecze w ramach Ligi Światowej rozgrywały reprezentacje Serbii i Bułgarii, a na parkiecie pojawili się zawodnicy PGE Skry Bełchatów, Srecko Lisinac i Nikołaj Penczew.

Środkowy żółto-czarnych zaliczył kapitalny występ przeciwko Argentynie, zdobywając aż 16 punktów. Jego zespół wygrał 3:2 i zapewnił sobie awans do lipcowego turnieju finałowego „Światówki”.

Srecko na przestrzeni lat przyzwyczaił nas do świetnych występów, ale w nocy przeszedł samego siebie. Lisinac skończył 15 z 17 ataków, notując skuteczność na poziomie 88%, co przy takiej liczbie prób praktycznie się nie zdarza.

Na parkiecie w Cordobie pojawił się też Bułgar Nikołaj Penczew. Jego drużyna narodowa rywalizowała z Brazylijczykami i przegrała 0:3. Przyjmujący PGE Skry przebywał na boisku w drugim i trzecim secie, zdobywając w sumie 4 punkty, 3 atakiem i 1 blokiem.

Dziś Lisinac i Penczew zmierzą się w bezpośrednim starciu. Pojedynek Serbii z Bułgarią zaplanowano na godzinę 21:10.

Z kolei o godzinie 20:25 swój mecz w Łodzi rozpocznie reprezentacja Polski, z Karolem Kłosem i Grzegorzem Łomaczem w składzie. Rywalem biało-czerwonych będzie drużyna narodowa Iranu. Polscy siatkarze myśląc o Final Six muszą tę potyczkę wygrać.

Oba spotkania będzie można zobaczyć na żywo w telewizji. Pierwsze z nich na antenie Polsat Sport News, a drugie w otwartym Polsacie i na Polsat Sport.

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Zarejestruj się w serwisie, aby korzystać z rozszerzonych możliwości portalu

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE