Po letniej rewolucji przy Sportowej w wyjściowym zestawieniu górniczej drużyny na sobotnie spotkanie znalazło się miejsce aż dla sześciu debiutantów. Zaszczytna rola kapitana biało-zielono-czarnych przypadła jednak Mateuszowi Szymorkowi, jednemu z wychowanków bełchatowskiej ekipy.
Wyjściowy skład GKS-u: Kewin Komar (M) - Mateusz Gancarczyk, Martin Klabnik, Adam Dobosz, Mateusz Szymorek (K) - Damian Warnecki (M), Waldemar Gancarczyk, Marcin Ryszka, Mikołaj Gabor, Artur Golański - Szymon Sołtysiński. Rezerwa: Leonid Otczenaszenko - Hubert Jakubiec (M), Kamil Mizera (M), Mateusz Mikulski (M), Michał Graczyk, Dawid Flaszka, Jakub Miarka (M), Oskar Przywara (M) i Adrian Bielka (M).
"Musimy się nastawić na to, że każdy mecz będzie dla nas ciężki bez względu na klasę rywala. Jeśli chodzi o Wisłę Puławy, to z pewnością ma tę przewagę, że to zgrany zespół, który od dłuższego czasu występuje w zbliżonym składzie. Nie jedziemy tam sobie pograć w piłkę, tylko coś ugrać (...) Na pewno potrzebować będziemy jeszcze czasu, by się zgrać, nie wszyscy nowi zawodnicy trenowali z nami jednakowo długo. Zanim to się wszystko poskłada proszę o cierpliwość i wyrozumiałość. Wierzę, że z biegiem czasu wszystko będzie szło w dobrym kierunku (...) Mecze sparingowe nie przyniosły nam wprawdzie zwycięstwa, ale w każdym z nim grało sporo zawodników testowanych i naszej młodzieży. Coś dobrego zaczęło się już dziać w Radomiu, gdzie pomimo przegranej były momenty fajnej gry, podobnie przeciwko drugiemu Rakowowi. Wszystko zweryfikuje liga." - mówił przed mecze nowy trener GKS-u, Patryk Rachwał.
Analizując rywala szybko stało się jasne, że najbardziej trzeba uważać na duet Adrian Paluchowski – Bartłomiej Bartosiak, który w minionym sezonie III ligi zapewnił Wiśle Puławy prawie 40 bramek!!! Łatwo jednak się mówi, trudniej zatrzymać takich graczy na boisku. Niestety tym razem ta sztuka bełchatowianom się nie udała.
To właśnie bramki Bartłomieja Bartosiaka, który jest wychowankiem bełchatowskiego klubu, oraz Adriana Paluchowskiego otworzyły wynik sobotniego pojedynku. Obaj na listę strzelców wpisali się skutecznie egzekwując rzuty karne. W 8. minucie po faulu na Paluchowskim trafił Bartosiak. W 23. faulowany był Ednilson, a jedenastkę na bramkę zamienił Paluchowski.
W 36. minucie Bartosiak mógł podwyższyć na 3:0, ale jego uderzenie zatrzymało się na słupku. Chwilę później potwierdziło się stare piłkarskie porzekadło, że niewykorzystane sytuacje lubią się mścić. Dokładnie dwie minuty później Martin Klabnik, czyli jeden z sobotnich debiutantów, zdobył bramkę kontaktową uderzeniem z rzutu wolnego.
W drugiej połowie, pomimo prób strzelenia kolejnych goli, wynik już nie uległ zmianie. Tym samym na inaugurację sezonu 2021/2022 GKS Bełchatów przegrał w Puławach z miejscową Wisłą w stosunku 1/2, co oznacza, że "Brunatni" wciąż mają na swoim koncie -4 punkty i zamykają ligową tabelę.
W drugiej kolejce eWinner 2 Ligi podopieczni Patryka Rachwała podejmą na własnym boisku drużynę Znicza Pruszków. Spotkanie to zaplanowano na godzinę 17:00 w najbliższą sobotę (7 sierpnia).
Wisła Puławy vs GKS Bełchatów 2:1 (2:1)
Bramki: Bartłomiej Bartosiak (8. - karny), Adrian Paluchowski (22. - karny) - Martin Klabník (38.)
Żółte kartki: Ednilson Furtado, Skałecki - Dobosz, Golański, Ryszka, W.Gancarczyk.
Wisła Puławy: 33. Piotr Owczarzak - 27. Dominik Cheba, 25. Błażej Cyfert, 4. Mateusz Pielach, 3. Lukáš Kubáň - 10. Bartłomiej Bartosiak (66, 29. Łukasz Kacprzycki), 74. Przemysław Skałecki, 6. Piotr Lisowski (76, 11. Karol Czelny), 28. Carlos Daniel (90, 21. Emil Drozdowicz), 19. Ednilson Furtado (76, 7. Krystian Puton) - 87. Adrian Paluchowski.
GKS Bełchatów: 22. Kewin Komar - 77. Mateusz Gancarczyk, 38. Martin Klabník, 6. Adam Dobosz, 2. Mateusz Szymorek - 7. Damian Warnecki (80, 29. Kamil Mizera), 9. Waldemar Gancarczyk, 17. Marcin Ryszka, 5. Mikołaj Gabor (41, 20. Oskar Przywara), 8. Artur Golański (80, 72. Adrian Bielka) - 11. Szymon Sołtysiński (61, 10. Dawid Flaszka).
Zdjęcia: Dominik Adamczyk
Komentarze (0)