W pierwszym bezpośrednim spotkaniu Widzew II wygrał w Bełchatowie w stosunku 2:0 i dzięki temu zwycięstwu po dwudziestu dwóch rozegranych kolejkach znajdował się na czele stawki z przewagą dwóch oczek nad „Brunatnymi”. Łódzka drużyna pozostawała również jedyną bez porażki w bieżącym sezonie ligowym (bilans 19-3-0), podczas gdy GKS dwukrotnie musiał uznać wyższość rywali (19-1-2). Z kolei Biało-Zielono-Czarni mogli pochwalić się zdecydowanie lepszym bilansem bramkowym (78:13 vs 58:10).
Rewanżowa potyczka była typowym meczem walki, czego można było się spodziewać. W pierwszej połowie mieliśmy zdecydowane więcej fauli w środkowej strefie boiska niż dogodnych okazji pod obiema bramkami. Nikogo więc nie dziwiło, że zespoły schodziły na przerwę przy wyniku 0:0.
W drugiej odsłonie oba zespoły miały swoje szanse bramkowe. „Brunatni” największe zagrożenie stwarzali po dośrodkowaniach z bocznych sektorów, ale żadnego z nich nie udało się zamienić na gola. W 86. minucie piłkę meczową miał Przemysław Zdybowicz, ale w sytuacji sam na sam skiksował na nierównej murawie i przy okazji nabawił się urazu.
Ostatnie fragmenty spotkania rozgrywane były w strugach deszczu, więc trudno było o składne akcje. GKS do ostatnich sekund próbował przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę, ale koniec końców ta sztuka nie udała się żadnej z ekip. Mecz zakończył się bezbramkowym remisem, więc w tabeli mamy status quo.
W 25. kolejce Łódzkiej BetCris IV Ligi GKS Bełchatów podejmie przy Sportowej 3 drużynę Zjednoczonych Stryków. Spotkanie to zaplanowano na godzinę 18:00 w Wielki Piątek (7 kwietnia). Tydzień później „Brunatni” zagrają na wyjeździe z WKS-em 1957 Wieluń (sobota 15 kwietnia, godzina 17:00).
Widzew II Łódź – GKS Bełchatów 0:0 (0:0)
Komentarze (0)