W sobotnie popołudnie Biało-Zielono-Czarni podejmowali szesnasty zespół tabeli. Piłkarze ze Zduńskiej Woli mieli aż 57 punktów mniej na koncie od bełchatowian, ale w pierwszym meczu postawili się GKS-owi, przegrywając u siebie tylko 0:1. Jak przebiegała rewanżowa konfrontacja?
Niestety nie tak jak wyobrażali to sobie bełchatowscy kibice. Goście już w 10. minucie objęli prowadzenie po uderzeniu z okolic linii szesnastego metra. W 28. minucie po akcji Mateusza Szymorka na listę strzelców wpisał się Przemysław Zdybowicz, doprowadzając do wyrównania. Tyle, że już pięć minut później przyjezdni trafili po raz drugi (1:2). Taki wynik utrzymał się do przerwy, choć okazji do ponownego wyrównania nie brakowało.
Po przerwie, pomimo huraganowych ataków na bramkę przeciwnika nie udało się wywalczyć kompletu punktów. Rzutem na taśmę, w czwartej minucie doliczonego czasu gry, piłkarze GKS-u zdołali jednak doprowadzić do remisu. Gola na wagę jednego oczka zdobył Artur Golański.
GKS Bełchatów vs MGUKS Pogoń Zduńska Wola 2:2 (1:2)
Bramki: Zdybowicz (28.), Golański (90.+) - ? (10.), Cruz (33.)
Tylko jeden zdobyty punkt oznacza, że bełchatowianie znowu tracą do Widzewa II Łódź dwa oczka, bo rezerwy RTS-u swój mecz 32. kolejki ze Zrywem Wygoda wygrały 3:2.
Na ostatniej prostej sezonu 2022/23 Łódzkiej BetCris IV Ligi piłkarze GKS-u Bełchatów zagrają jeszcze przeciwko drużynom takim jak: Ceramika Opoczno (sobota 27 maja, wyjazd), Orkan Buczek (sobota 3 czerwca, dom), AKS SMS Łódź (sobota 10 maja, wyjazd), Sokół Aleksandrów Łódź (środa 14 czerwca, dom), RKS Radomsko (sobota 17 czerwca, wyjazd) i Zryw Wygoda (sobota 24 czerwca, dom).
Komentarze (0)