W imprezie wzięły udział 14-osobowe drużyny ze wszystkich dziewięciu miejskich przedszkoli. Na Halę Energia wprowadzili je znani bełchatowscy sportowcy. Niczym na prawdziwych igrzyskach nie zabrakło także olimpijskiego znicza i medali dla zawodników.
Mali sportowcy rywalizowali drużynowo w kilku zręcznościowych konkurencjach. Pięciolatkowie mierzyli się w kolorowych krążkach, bystrym oku, kangurkach i ekologicznych zakupach. Na starszych czekały natomiast zabawa z kamyka na kamyk, sprawne rączki, slalom z teczką oraz na kładce.
- Cieszę się, że po dwóch latach przerwy spowodowanej epidemią koronawirusa możemy ponownie spotykać się i wspólnie świętować. Bo igrzyska są wielkim sportowym świętem, zarówno dla przedszkolaków, jak i dla nas, kibiców. Dzieci wspaniale rywalizują, ale przede wszystkim doskonale się przy tym bawią - mówi wiceprezydent Bełchatowa Łukasz Politański.
W igrzyskach zwyciężyli wszyscy zawodnicy, a każde przedszkole otrzymało nagrodę za wybitne osiągnięcia - przedszkole nr 1 za szybkość, przedszkole nr 2 za wytrwałość, przedszkole nr 3 za skoczność, przedszkole nr 4 za uczciwość, przedszkole nr 5 za zwinność, przedszkole nr 6 za zręczność, przedszkole nr 7 za dokładność, przedszkole nr 8 za bystrość, przedszkole nr 9 za spryt.
Komentarze (0)