Funkcjonariusze ustalili, że 29-latka kierująca mercedesem, jadąc z Kamieńska w kierunku Gomunic, nie dostosowała "prędkości do warunków ruchu" i straciła panowanie nad pojazdem. Rozpędzone auto, przejechało w sumie przez trzy posesje, niszcząc ogrodzenia, a także jaguara zaparkowanego na terenie jednej z działek. Ucierpiały też słupy energetyczne.
Jak informuje radomszczańska policja, kobieta wyszła z samochodu o własnych siłach. Nie odniosła poważnych obrażeń. Badanie przeprowadzone przez policjantów wykazało w jej organizmie 0,8 promila alkoholu.
- Podczas rozmowy z mundurowymi tłumaczyła, że przebywając na imprezie pokłóciła się z partnerem i zdenerwowana wsiadła za kierownicę - mówi Aneta Wlazłowska, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Radomsku.
Kobieta, która jest mieszkanką województwa śląskiego, stanie przed sądem. Za kierowanie autem pod wpływem alkoholu grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności. Dodatkowo na sprawców tego przestępstwa sąd obligatoryjnie nakłada karę finansową oraz zakaz kierowania pojazdami.
- W tym przypadku kobieta musi się liczyć również z koniecznością naprawienia szkód w mieniu, jakie wyrządziła - mówi Aneta Wlazłowska.
Komentarze (0)