W poniedziałek, 11 sierpnia Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego poinformowała o ustaleniach, jakie poczyniły służby w toku śledztwa. Dotyczyło ono tzw. bomby kumulacyjnej, którą wykryto w magazynie kurierskim na terenie województwa łódzkiego. W nadaniu paczki uczestniczyła m.in. Ukrainka. Akt oskarżenia trafił do Sądu Okręgowego w Piotrkowie Trybunalskim.
Bomba w paczce kurierskiej
Jak przekazuje ABW, w lipcu 2024 r. oskarżona Kristina S. uczestniczyła w nadaniu paczki z materiałami wybuchowymi, którą następnie przewoziła firma kurierska. W przesyłce był nitroglikol, a także ukryte wojskowe zapalniki elektryczne, urządzenie inicjujące, termos metalowy z wkładką kumulacyjną oraz sproszkowane aluminium.
- Konstrukcja ta stanowiła tzw. bombę kumulacyjną – tłumaczą służby.
Paczkę udało się wykryć na terenie magazynu w Łódzkiem.
- Przesyłka została ujawniona i zabezpieczona w pomieszczeniach wielkopowierzchniowych magazynów jednej z firm kurierskich na terenie województwa łódzkiego – informują funkcjonariusze ABW.
Według ustaleń śledczych kobieta nie działała sama.
- Kristina S. zarzucanego jej czynu dokonała wspólnie z trzema ustalonymi osobami – obywatelem Ukrainy i dwoma obywatelami Federacji Rosyjskiej – informuje ABW.
Akt oskarżenia przeciwko obywatelce Ukrainy w sprawie planowania działań sabotażowych trafił do piotrkowskiego sądu. Kobiecie zarzuca się popełnienie przestępstwa współudziału w sprowadzeniu bezpośredniego niebezpieczeństwa eksplozji materiałów wybuchowych. Za to przestępstwo grozi jej do 8 lat więzienia.
- Śledztwo wobec pozostałych sprawców nadal jest w toku, przy czym w stosunku do dwóch z nich zastosowano środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania – dodaje ABW.
Komentarze (0)