Ciało kobiety oraz jej nowo narodzonego syna znalazł w poniedziałek, 6 września mąż zmarłej 36-latki. Sprawą natychmiast zajęła się miejscowa policja, która pod nadzorem prokuratora bada tajemnice śmierci radomszczanki i jej dziecka. Obecnie jednak ze względu na dobro śledztwa oraz w trosce o rodzinę zmarłych, służby nie przekazują szczegółowych informacji na temat okoliczności tego zdarzenia.
Pełniący Funkcję Prokuratora Rejonowego w Radomsku, Jacek Bocianowski potwierdza jedynie, że na ciałach kobiety, jak i dziecka nie było widocznych śladów obrażeń zewnętrznych.
Więcej o przyczynach tajemniczej śmierci kobiety i jej dziecka dowiemy się najpewniej po zaplanowanych na dzisiaj sekcjach zwłok. Ich wyniki powinniśmy poznać w przyszłym tygodniu.
Komentarze (0)