Pacjenci przychodni w Piotrkowie Trybunalskim zostali narażeni na niebezpieczeństwo
W sobotę, 10 lutego pacjenci Poradni Zdrowia Publicznego w Piotrkowie Trybunalskim narażeni zostali na poważne niebezpieczeństwo. Dyżur w placówce pełniła bowiem pijana lekarka.Zaniepokojeni stanem pani doktor i decyzjami przez nią podejmowanymi, świadkowie zdarzenia postanowili zgłosić sprawę na policję.
– Podczas przyjęcia pani doktor nie miała czasu zająć się dzieckiem. Stwierdziła, że trzeba jechać do domu, bo i tak nic nie zrobi. Ponadto podała złe dawkowanie do podania zastrzyku innemu dziecku – relacjonuje świadek zdarzenia.
Sprawę bada piotrkowska prokuratura
Dochodzenie w sprawie zdarzenia prowadzi Prokuratura Rejonowa w Piotrkowie Trybunalskim.
– Prokuratura prowadzi dochodzenie w sprawie narażenia na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu pacjentki Leny W. i innych nieustalonych dotąd pacjentów, przez znajdującą się w stanie nietrzeźwości udzielającą pomocy lekarkę, na której ciążył obowiązek opieki, polegający na przeprowadzeniu diagnostyki pacjentów i określeniu sposobu leczenia, tj. o czyn z art. 160 § 1 i 2 kk. - informuje Magdalena Czołnowska-Musioł, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Piotrkowie.
Jak dodaje, postępowanie jest prowadzone obecnie w sprawie, ze względu na konieczność wykonania kolejnych czynności procesowych, mając na względzie dobro postępowania przygotowawczego, nie będą na obecnym etapie udzielane bliższe informacje o sprawie.
Lekarkę spotkały konsekwencje, a grozi jej nawet więzienie
W wyniku czynności służbowych funkcjonariuszy policji stwierdzono, że lekarka pracująca na dyżurze znajdowała się pod wpływem alkoholu. W związku z powyższym lekarz ten w trybie natychmiastowym został odsunięty od pełnienia dyżuru, a czynności służbowe przejął inny lekarz.
– Z lekarzem została rozwiązana umowa bez zachowania okresu wypowiedzenia oraz Szpital powiadomił o zdarzeniu Okręgową Izbę Lekarską w Łodzi. Dotychczasowa współpraca z lekarzem trwała od września 2023 r. w formie umowy kontraktowej – informuje Bartłomiej Kaźmierczak,rzecznik prasowy Samodzielnego Szpitala Wojewódzkiego im. M.Kopernika w Piotrkowie Trybunalskim
Jak czytamy dalej w oświadczeniu szpitala, „Samodzielny Szpital Wojewódzki im. Mikołaja Kopernika w Piotrkowie Trybunalskim wypełnił wszystkie procedury związane z tym zdarzeniem. Dyrekcja Szpitala podkreśla jednocześnie, że zaistniała sytuacja nie powinna mieć miejsca, a zachowanie lekarza uznaje jako naganne.”
Lekarce grożą jeszcze konsekwencje prawne, wynikające z art. 160 § 1 i 2 kk.
§ 1. Kto naraża człowieka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.
§ 2. Jeżeli na sprawcy ciąży obowiązek opieki nad osobą narażoną na niebezpieczeństwo, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.
Komentarze (0)