Jedna z kasjerek, która od ponad roku pracowała w markecie w Gomunicach, kilkukrotnie dokonała tam kradzieży. W procederze uczestniczył też jej konkubent, który w tym przypadku odgrywał rolę zwykłego klienta.
- Para miała ustalony schemat działania. 52-letni mężczyzna robił zakupy w markecie tylko wtedy, gdy w pracy była jego partnerka. Mężczyzna kładł produkty na taśmie przy kasie, a nieuczciwa kasjerka nie skanowała kodów artykułów, tym samym nie naliczając kwoty do zapłaty. Innym razem skanowała produkty, ale tuż po przekroczeniu linii kas przez jej przyjaciela anulowała transakcje wykonane kartą płatniczą – informuje KPP Radomsko.
Jak się okazało, nawet roczny staż nie wystarczył, by ukryć złodziejskie praktyki przed czujnym okiem monitoringu, a gdy nagrania trafiły do kierownika sklepu, ten o całym zajściu zawiadomił policję. Udało się ustalić, że w ciągu dwóch tygodni, para ukradła towar o łącznej wartości kilkuset złotych. W miejscu ich zamieszkania funkcjonariusze znaleźli i zabezpieczyli część przedmiotów pochodzących z kradzieży.
Teraz para odpowie przed sądem. Za kradzież grozi im do 5 lat pozbawienia wolności.
Komentarze (0)