Sytuacja miała miejsce tuż przed skrzyżowaniem na ulicy Żelaznej w Piotrkowie Tryb. Policję zawiadomił jeden ze świadków, który zauważył stojącego na środku drogi forda, za kierownicą którego siedzi nieprzytomny mężczyzna.
- Policjanci od razu po otworzeniu pojazdu poczuli silną woń alkoholu. W pojeździe znajdowały się również butelki po alkoholu, a pokrywa silnika była jeszcze ciepła, co wskazywało, że przed chwilą pojazd był uruchomiony – informuje Izabela Gajewska z Komendy Miejskiej Policji w Piotrkowie Tryb.
Jak dodaje, mężczyzna siedzący za kierownicą, był tak pijany, że nie można było nawiązać z nim rozmowy. Funkcjonariusze ustalili, że jest to 39-letni mieszkaniec powiatu piotrkowskiego. Policjanci wezwali ratowników medycznych, aby udzielić mu pomocy.
Badanie trzeźwości wskazało, że miał on ponad 4 promile alkoholu w organizmie. 39-latek bełkocząc przyznał , że pił tego dnia alkohol i to on kierował fordem.
- Policjanci dokładnie sprawdzą, czy faktycznie tak było. Przestępstwo kierowania pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości zagrożone jest karą do 2 lat pozbawienia wolności – informuje piotrkowska policja.
Komentarze (0)