Jak pokazuje najnowsze badanie „Urlopowy Kompas Polaków: Wakacje 2025”, aż 75 procent Polaków zamierza spędzić tegoroczne wakacje w kraju. Choć w mediach społecznościowych pojawiają się „paragony grozy” i narzekania na wysokie ceny, rzeczywistość pokazuje, że Polacy nadal cenią rodzime krajobrazy i regionalną gościnność. Najczęściej wybieranym kierunkiem urlopowym jest Pomorze Zachodnie, które odpowiada za 22 procent wszystkich rezerwacji hotelowych. Kolejne miejsca zajmują Sudety (11 procent), Pomorze Środkowe (8 procent), Trójmiasto (7 procent) oraz Podhale (6 procent).
Dzięki nowemu biletowi wakacyjnemu możliwe jest odwiedzenie każdego z tych regionów w ciągu jednego tygodnia, a wszystko to z perspektywy wygodnego fotela w klimatyzowanym pociągu.
Podróż jako forma odpoczynku?
Podróżowanie koleją to nie tylko środek transportu, ale także sposób na spędzanie czasu. Dla wielu pasażerów jazda pociągiem staje się okazją do lektury, słuchania podcastów, muzyki czy rozwiązywania krzyżówek. Komfortowe warunki – takie jak klimatyzowane wnętrza, stabilne Wi-Fi i ergonomiczne fotele – sprawiają, że czas spędzony w drodze może być równie wartościowy jak sam pobyt w miejscu docelowym.
Dodatkowo wybór pociągu jako środka transportu to również decyzja przyjazna dla środowiska. Kolej emituje znacznie mniej dwutlenku węgla niż samochody czy samoloty, co ma realny wpływ na ograniczenie śladu węglowego. Dla coraz większej liczby Polaków to aspekt, który ma znaczenie przy planowaniu wakacyjnych wojaży.
15 województw w zasięgu jednej decyzji
Podstawowa wersja biletu kosztuje 149 zł i obejmuje przejazdy pociągami POLREGIO i interREGIO w 15 województwach: kujawsko-pomorskim, lubelskim, lubuskim, łódzkim, małopolskim, mazowieckim, opolskim, podkarpackim, podlaskim, śląskim, świętokrzyskim, warmińsko-mazurskim, wielkopolskim oraz zachodniopomorskim.
Osoby zainteresowane jeszcze szerszym zakresem podróży mogą wybrać wersję rozszerzoną biletu – za 179 zł. W tej opcji podróżny może korzystać również z usług wybranych innych przewoźników, co znacząco zwiększa elastyczność planowania trasy.
Oferta nie obejmuje jednak województwa dolnośląskiego i pomorskiego – z wyjątkiem kilku wybranych odcinków. Dodatkowo bilet nie obowiązuje w przypadku przejazdów pociągami komercyjnymi oraz tymi, które objęte są specjalną taryfą, jak np. superREGIO czy popularny „Latarnik” kursujący z Laskowic Pomorskich do Helu.
Jak kupić bilet i na co uważać?
Bilet działa przez siedem kolejnych dni od daty wskazanej przez podróżnego. Można go nabyć w wygodny sposób – przez aplikację mPOLREGIO, stronę internetową przewoźnika, w kasach biletowych, biletomatach, a także bezpośrednio u konduktora w pociągu. Bilet ma charakter imienny, dlatego podczas zakupu należy podać swoje dane osobowe. W razie kontroli konieczne jest okazanie dokumentu tożsamości.
Podróżni mogą również dokupić bilet na przewóz psa, roweru lub większego bagażu, co daje możliwość jeszcze pełniejszego wykorzystania tygodnia mobilnej swobody.
Warto jednak pamiętać, że oferta jest ograniczona czasowo – ostatni dzień sprzedaży biletów przypada na 25 sierpnia. Z kolei sam okres obowiązywania biletu kończy się 31 sierpnia.
Przepis na wakacje last minute
Dla tych, którzy jeszcze nie mają planów urlopowych, tygodniowy bilet wakacyjny to doskonała okazja, by w ciągu jednego tygodnia odwiedzić kilka wyjątkowych miejsc w Polsce. Można rano jechać do Trójmiasta, wieczorem znaleźć się w Krakowie, a nazajutrz podziwiać Tatry. Wszystko to bez martwienia się o koszt paliwa, parkowanie czy rezerwacje biletów z wyprzedzeniem.
„To jest hit, bo oferta jest skierowana do wszystkich, którzy lubią jeździć pociągami – bez względu na wiek, status czy miejsce zamieszkania. Bilet tygodniowy wakacyjny pozwala przez 7 dni zjeździć Polskę wszerz i wzdłuż” – czytamy w opisie oferty.
Dla tych, którzy lubią działać spontanicznie i nie przepadają za sztywnym planowaniem, to idealna szansa, by wykorzystać końcówkę lata i odwiedzić miejsca, które zawsze były na liście „do zobaczenia”.
Komentarze (0)