Internauci wznoszą się na wyżyny złośliwości po wybuchu, do którego w zeszłym tygodniu doszło w gabinecie szefa polskiej policji. Tradycyjnie zdarzenie skomentowali z humorem – ale i dużą dozą złośliwości – tworząc memy. Oglądając je, trudno się nie roześmiać. Jak zwykle okazało się, że wyobraźnia ich autorów działa na wysokich obrotach.
"Wybuchowy komendant" bohaterem sieci. Internauci po raz kolejny nie zawiedli
Po wybuchu, do którego doszło w gabinecie gen. Jarosława Szymczyka, został on przewieziony do szpitala na obserwację. Jak się okazało, na krótko stracił słuch. Wybuchł granatnik, który komendant przywiózł z Ukrainy. Miał go dostać w prezencie. W rozmowie z dziennikarzem "Rzeczpospolitej" szef polskiej policji tłumaczył, jak doszło do zdarzenia. Okazuje się, do kraju przywiózł nie jedną, a dwie tuby po granatnikach. Jedna z nich miała być głośnikiem bluetooth.
Złapałem tubę granatnika w dolnej części, lekko się pochyliłem i podniosłem ją do pionu. Kiedy ją postawiłem, to nastąpiła potężna eksplozja
– tłumaczył.
Media i opozycja: komendant natychmiast do dymisji
Kiedy tylko sprawa wybuchu się wydała (media dowiedziały się o niej dopiero na drugi dzień), zaczęto ją komentować. Zdaniem wielu polityków opozycji, a także osób związanych ze służbą mundurową, generał powinien zrezygnować ze stanowiska. Jego zachowanie określają jako kompromitujące i nieodpowiedzialne.Burza w tej sprawie trwa już kilka dni, a media zdążyły podać, że MSWiA zaczął szukać kolejnego kandydata na miejsce "wybuchowego komendanta". Taki właśnie przydomek generałowi nadali internauci i zaczęli w sieci tworzyć własną historię tego zdarzenia. Sprawa, jakkolwiek na nią nie patrzeć, jest poważna. Jednak oglądając memy, które znajdziecie w naszej galerii, nie sposób się nie zaśmiać.
Komentarze (0)