Skąd nazwa ACTA2? Jest to kontynuacja poprzedniego projektu o Jednolitym Rynku Cyfrowym - ACTA, którego pomysłodawcą był Axel Voss z EPP. Została ona odrzucona dzięki licznym protestom, które odbywały się na początku roku w wielu krajach Unii Europejskiej. 20 czerwca 2018 Komisja Prawna Parlamentu Europejskiego ponownie podjęła próbę wprowadzenia podobnej idei w życie.
Przeciwnicy wprowadzenia nowych przepisów ostrzegają, że ograniczą one wolność słowa w internecie, swobodną wymianę informacji oraz prywatność wypowiedzi. Przykładowo, zgodnie z Art. 11 proponowanej dyrektywy ACTA2, za dzielenie się materiałami w sieci będzie trzeba obowiązkowo zapłacić. Oznacza to, że niektórzy wydawcy będą obciążani opłatami, ponieważ udostępnianie linków ma byæ ograniczone w myśl zasady tzw. podatku od linków. Natomiast Art. 13 mówi o narzucaniu platformom internetowym wykorzystywania specjalnego programu do filtrowania treści generowanych przez użytkowników. Wszystkie dane udostępniane na popularnych serwisach (YouTube, Twitter, Facebook, Instagram) będą monitorowane, a w razie jakichkolwiek nieprawidłowości - blokowane i usuwane. Według przeciwników ACTA2 pomysły te godzą w wolność słowa i wyrażania swoich myśli w internecie.
Powyższa dyrektywa nie wejdzie w życie, jeśli posłowie w Parlamencie Europejskim wyrażą sprzeciw i odrzucą mandat negocjacyjny. W związku z tym od 29 czerwca ruszyły liczne protesty. W Bełchatowie sprzeciw wobec nadciągających zmian będzie wyrażany 4 lipca, czyli w dniu głosowania przez posłów w Parlamencie Europejskim o zatwierdzenie lub nie, powyższej dyrektywy. Jak zapowiadają organizatorzy, zgromadzenie będzie miało charakter informacyjny i protestacyjny.