Zgłoszenie dotyczące kradzieży roweru policjanci z KPP Bełchatów otrzymali 25 sierpnia. Jak informują funkcjonariusze, sprawca wykorzystał fakt, że jednoślad został zostawiony pod marketem bez zabezpieczenia.
- Na szczęście kamery monitoringu sklepowego zarejestrowały złodzieja, który wsiadł na rower i odjechał – informuje KPP Bełchatów.
Mundurowi jako sprawcę kradzieży wytypowali 33 -letniego mieszkańca Bełchatowa. Gdy złożyli mu wizytę przekonali się, że przeczucie ich nie myliło. Skradziony rower stał przed klatką schodową. Sprawca początkowo wszystkiemu zaprzeczał, jednak w jego mieszkaniu znaleziono odzież, w którą był ubrany gdy dokonał kradzieży. Okazało się też, że mężczyzna był poszukiwany przez organa ścigania w związku z inną sprawą. Za kradzież grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.