reklama

Złe wieści dla Złoczewa. "Sytuacja robi się już wyjątkowo niebezpieczna dla pracowników naszej kopalni"

Opublikowano:
Autor:

Złe wieści dla Złoczewa. "Sytuacja robi się już wyjątkowo niebezpieczna dla pracowników naszej kopalni" - Zdjęcie główne

Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WydarzeniaRegionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska w Łodzi wczoraj poinformowała o wyznaczeniu nowego terminu wydania decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach dla wydobycia węgla brunatnego ze złoża Złoczew. To oznacza jedno: w tym roku nie uda się podjąć wiążących decyzji o złoczewskiej odkrywce i tym samym niemożliwym jest wystąpienie do Ministerstwa Środowiska o wydanie koncesji na eksploatację.

Łódzki RDOŚ już dwukrotnie przekładał termin wydania decyzji środowiskowej. Teraz zrobił to po raz trzeci. Jak czytamy w obwieszczeniu RDOŚ: "wydanie decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach dla przedmiotowego przedsięwzięcia dla ww. sprawy administracyjnej nastąpi w przewidywanym terminie do 30 marca 2018 r."

Jeszcze na początku lipca wydawało się, że temat Złoczewa nabrał tempa. 5 lipca, podczas połączonego posiedzenia dwóch parlamentarnych zespołów: ds. inwestycji Złoczew i Zespołu Górnictwa i Energii obecny na nim minister Grzegorz Tobiszowski, poinformował, że Ministerstwo Środowiska na bieżąco monitoruje sprawę wydania decyzji RDOŚ o środowiskowych uwarunkowaniach dla odkrywki Złoczew. (szerzej o lipcowym spotkaniu pisaliśmy TUTAJ)

- Wiceminister prosił mnie, żebyśmy byli w stałym kontakcie, bo z tego co wiem tam był kłopot z RDOŚiem. Zapewnił mnie, że chce mieć nad tym bezpośredni nadzór, żeby się to nie przedłużało – powiedział wówczas Grzegorz Tobiszowski (wypowiedź z 5.07.2017)

Sprawa z decyzją środowiskową "ciągnie" się od października 2016 roku. Wcześniejsze kłopoty z pozytywną opinią wynikały miedzy innymi z braków formalnych w dokumentacji złożonej przez PGE GiEK S.A. Spółka nie mogła otrzymać pozytywnej decyzji ze względu na braki, jakie wystąpiły w złożonym raporcie o oddziaływaniu przedsięwzięcia na środowisko i jego uzupełnieniu. Jeszcze na koniec kwietnia tego roku łódzki RDOŚ wystosował kolejne wezwanie merytoryczne do PGE GiEK S.A i dał spółce czas do 9 lipca na złożenie kompletnej dokumentacji. Jak podkreślał na koniec maja dyrektor Kazimierz Perek:

- Dopiero po uzupełnieniu raportu o oddziaływaniu przedsięwzięcia na środowisko, tj. w momencie, gdy dokumentacja będzie kompletna, możliwe będzie wydanie decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach. (wypowiedź z dn. 26.05.2017)

Uzupełniona dokumentacja została przez PGE GiEK S.A złożona. Co więc było nie tak, że po raz trzeci odroczono decyzję? W tej chwili tego nie wiemy - stosowne pytania wyślemy do dyrektora Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Łodzi. Ta w tej chwili w opublikowanym na swojej stronie zawiadomieniu, poinformowała między innymi, że: "istnieje możliwość składania uwag i wniosków w ramach udziału społeczeństwa, w dwudziestojednodniowym terminie od 31 października 2017 r. do 20 listopada 2017 r. włącznie".

Sytuację dla portalu Dzień Dobry Bełchatów "na gorąco" skomentował Zbigniew Matyśkiewicz, przewodniczący Międzyzakładowej Komisji NSZZ "Solidarność" z bełchatowskiej kopalni:

- Nie znam w tym momencie oficjalnych szczegółów decyzji Regionalnej Dyrekcji, ale powiem wprost: ta sytuacja robi się już wyjątkowo niebezpieczna dla pracowników naszej kopalni i całego bełchatowskiego zagłębia energetycznego - odsuwanie decyzji realnie zagraża bowiem stabilności zatrudnienia. Trudno zachować spokój, kiedy od ponad roku blokuje się start inwestycji kluczowej nie tylko dla Bełchatowa, ale tak naprawdę dla całego województwa - mówi Matyśkiewicz.

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Zarejestruj się w serwisie, aby korzystać z rozszerzonych możliwości portalu

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE