Rakówka po wczorajszych gwałtownych opadach deszczu również wystąpiła z brzegów. Częściowo zalane zostały tereny zielone i alejki w parku miejscu przy Dworku Olszewskich. Pod wodą znalazł się też jeden z mostków. Woda zalała też okolice Rakówki w pobliżu osiedla Okrzei m.in. tamtejszy plac zabaw. Na narastający poziom wody w rzece z niepokojem patrzą jednak mieszkańcy, których posesje znajdują się w pobliżu rzeki m.in. w okolicach osiedla Słonecznego.
Sytuację na bieżąco monitoruje Zespół Zarządzania Kryzysowego i Spraw Obronnych w magistracie, który zapewnia, że powoli się ona stabilizuje i woda z powrotem znalazła się w korycie rzeki.
- Udrożnione zostały newralgiczne miejsca, gdzie na skutek połamanych gałęzi po burzy i roślinności, utrudniony był przepływ wody w rzece – mówi Wojciech Łągwa, koordynator Zespołu Zarządzania Kryzysowego i Spraw Obronnych w bełchatowskim magistracie. - Śledzimy na bieżąco opady i sytuacja jest w miarę stabilna, nie ma obecnie jakiego wielkiego zagrożenia,aby rzeka wystąpiła mocno z brzegów – dodaje.
Jak zapewnia sytuacja na całej długości Rakówki jest na bieżąco monitorowana. Na dziś zapowiadane są jednak kolejne silne ulewy i burze. Więcej na ten temat można przeczytać w artykule pt. "To nie koniec potężnych ulew i burz! Nowe ostrzeżenia meteorologiczne dla całego województwa". Przypomnijmy, że wczoraj nad Bełchatowa przeszła gwałtowna burza. Ponad godzinę nad miastem trwały intensywne opady deszczu. W wielu miejscach doszło do podtopień, a ulice i chodniki zostały zalane. Jak wyglądał Bełchatów po burzy? Zajrzyj do galerii zdjęć czytelników, którą prezentujemy w poniższym artykule pt. "Jedni pływali na pontonie, inni ratowali zalane piwnice i samochody. Bełchatowianie pokazują zdjęcia z wczorajszej ulewy [FOTO]".