Dzielnicowi z bełchatowskiej komendy otrzymali informację o przestępstwie narkotykowym. Dotyczyła 33-letniego mieszkańca Bełchatowa, który miał posiadać przy sobie narkotyki.
- Policjanci ustalili, że wskazany mężczyzna mógł poruszać się po ulicach miasta samochodem marki Ford Cougar. Rankiem 14 marca, około godziny 10.30 zauważyli wytypowane auto na parkingu przed jednym z marketów. W fordzie, na fotelu pasażera siedział podejrzewany mężczyzna. Kiedy policjanci przystąpili do legitymowania, 33-latek próbował uciec. Szybko jednak został obezwładniony i przywołany do porządku – informuje Iwona Kaszewska z KPP w Bełchatowie.
Szybko okazało się dlaczego mężczyzna nie chciał mieć kontaktu z policją. Dzielnicowi znaleźli przy nim trzy woreczki foliowe z białym proszkiem, ukryte w etui od telefonu. Policjanci zabezpieczyli blisko 14 gramów substancji odurzającej. Bełchatowianin został zatrzymany w policyjnym areszcie. Posiadanie środków odurzających lub substancji psychotropowych zagrożone jest karą do 3 lat pozbawienia wolności.