Jeszcze kilka lat temu bełchatowianie i mieszkańcy regionu w upalne lato tłumnie zjeżdżali się do położonego nieopodal naszego miasta ośrodka wczasowego. Wawrzkowizna każdego dnia tętniła życiem, a na plaży często nie było skrawka wolnego miejsca na rozłożenie koca. Niestety od kilku lat ośrodek niszczeje i przez swój stan powoli przestaje przyciągać plażowiczów.
Na planach się skończyło
Zmiany na lepsze miało przynieść przejęcie właściciela ośrodka, czyli spółki Elbest, przez Polski Holding Hotelowy, do którego doszło pod koniec 2021 roku. Wówczas Polska Grupa Energetyczna zapewniała, że taka zmiana jest szansą na rozwój obiektów i większe inwestycje. Niestety do tej pory z obietnic nic nie wyszło. Fiaskiem zakończyły się również plany ożywienia obiektu przez dzierżawcę, który z Wawrzkowizną pożegnał się po wygaśnięciu mowy. Miało to miejsce pod koniec września zeszłego roku.Od tego czas los ośrodka stał się jeszcze bardziej niepewny. Jako światełko w tunelu wiele osób potraktowało pogłoski o planie kupna obiektu przez gminę Bełchatów, która mocno wzbogaciła się po zmianie granic z gminą Kleszczów. Od tego momentu konto samorządu zasilają podatki płacone przez PGE, które sięgają blisko 70 mln zł rocznie.
Do zakupu jednak nie doszło, a w listopadzie informowaliśmy o tym, że wójt zaproponował prezydent Czechowskiej wspólny zakup ośrodka. Niestety w sprawie nic się nie zmieniło i jak przekazano nam w gminie, urząd wciąż czeka na stanowisko magistratu.
Kolosalna suma za ośrodek wczasowy pod Bełchatowem
W międzyczasie Wawrzkowizna została wystawiona na sprzedaż za ogromną kwotę ponad 9 mln zł. Jest to jednak jedynie cena wywoławcza.W skład oferty wchodzą: domki campingowe BRDA, drewniane domki nad wodą, bliźniaki wchodzące w skład Rancza, hotel i restauracja „Wawrzek”, segmenty willowe oraz hotelik. Nabywca stanie się również właściciel części rekreacyjnej obiektu, czyli m.in. punktów gastronomicznych, baru „Mikrus” stajni, a także stajenki dla kucyków i kóz oraz kurnika. Warunkiem udziału w przetargu na sprzedaż Wawrzkowizny jest złożenie oferty do 19 stycznia oraz wpłacenie wadium, które wynosi ponad 450 tys. zł.
Warto dodać, że wciąż ważna jest też oferta dzierżawy ośrodka. Tutaj cena minimalna wynosi 70 tys. zł miesięcznie. Również w tym przypadku postępowanie kończy się 19 stycznia.
W obu przypadkach zwycięzca postępowania zostanie o tym powiadomiony do 14 dni po zakończeniu przetargu. Natomiast maksymalnie 30 dni od daty zatwierdzenia wyników postępowania uchwałą wyznaczona zostanie data podpisania umowy. Oznacza to zatem, że jeśli przetarg uda się zakończyć pozytywnie, to już z najbliższym czasie możemy poznać nowego właściciela lub dzierżawcę Wawrzkowizny.
Komentarze (0)