8 maja bełchatowscy policjanci zostali powiadomieni przez dwóch mieszkańców miasta o uszkodzeniu vw golfa i opla insigni. Do zdarzenia doszło w nocy z 7 na 8 maja w Bełchatowie na osiedlu Budowlanych.
- Pokrzywdzeni poinformowali, że na karoseriach widoczne są ślady obuwia. Ponadto uszkodzenia oraz pęknięta szyba w oplu mogą świadczyć, że sprawca skakał po samochodzie. Śledczy z udziałem technika kryminalistyki wykonali oględziny aut i miejsca zdarzenia. Zostały zabezpieczone ślady. W sprawę zaangażowali się też kryminalni. Poszukując świadków tego zdarzenia dotarli do monitoringu, który dokładnie zarejestrował zachowanie wandali. Rozpoczęły się typowania i poszukiwanie sprawców. Kryminalni trafnie wytypowali dwóch młodzieńców – informuje Iwona Kaszewska z KPP w Bełchatowie
Kilka tygodni po weekendzie, w którym doszło do zdarzenia, w poniedziałek 20 maja policjanci zapukali do drzwi 18-latka, który od razu przyznał się do uszkodzenia aut. Następnego dnia rankiem funkcjonariusze dotarli do drugiego sprawcy, 19-latka ten z kolei nie krył zaskoczenia wizytą stróży prawa. Policjanci podczas przeszukań w miejscach zamieszkania wandali zabezpieczyli obuwie oraz bluzy z kapturem, w które podejrzewani byli ubrani w chwili zdarzenia. Bełchatowianie usłyszeli już zarzuty. Za uszkodzenie mienia grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.