Tysiące ton śmieci spalanych w elektrowni Bełchatów? ''Pomysł jest jak najbardziej sensowny''

Opublikowano:
Autor:

Tysiące ton śmieci spalanych w elektrowni Bełchatów? ''Pomysł jest jak najbardziej sensowny'' - Zdjęcie główne

Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wydarzenia PGE rozważa budowę Instalacji Termicznego Przetwarzania Odpadów na terenie bełchatowskiej elektrowni. Takiej ewentualności nie wyklucza prezes Wojciech Dąbrowski. Obecnie w koncernie PGE GiEK trwają prace nad przygotowaniem studium wykonalności. Według wstępnych szacunków do elektrowni rocznie mogłoby trafiać nawet do 180 tys. ton odpadów.

Zamiast węgla w bełchatowskiej elektrowni mogą być spalane... śmieci z całego regionu. Taka alternatywna jest wciąż rozważana przez Polską Grupę Energetyczną, co potwierdził zresztą podczas niedawnej wizyty w Bełchatowie sam prezes Wojciech Dąbrowski, który przyznał, że projekt budowy Instalacji Termicznego Przetwarzania Odpadów w regionie Bełchatowa jest w tej chwili na etapie analiz.

- Rozważamy różne alternatywy i warianty dla nowych inwestycji na terenie Bełchatowa. Wszystkie, które będą i przysporzą się do nowych przychodów dla grupy, a także zapewnienia miejsc pracy dla pracowników, będą oczywiście analizowane. Przede wszystkim na koniec najważniejszy jest rachunek ekonomiczny. To będzie determinowało nasze działania. To jest w sferze planów, ale jest zbyt wcześnie na konkrety – mówi Wojciech Dąbrowski, prezes Polskiej Grupy Energetycznej.

Jak dodaje, Instalacja Termicznego Przetwarzania Odpadów funkcjonuje od kilku lat w Rzeszowie w ramach grupy PGE i jest najnowszą instalacją przetwarzania odpadów w Polsce.

- Tak więc mamy w tej kwestii odpowiednie kompetencje. Myślę, że posadowienie takiej instalacji w tym miejscu byłoby sensowne. W bliskiej odległości mamy Łódź, to jest centrum Polski. To jest kwestia decyzji środowiskowych i lokalizacyjnych , a także wszystkich kwestii urzędowych. Sam pomysł jest jak najbardziej sensowny – mówi Wojciech Dąbrowski.

Jak udało się ustalić, obecnie PGE GiEK trwają prace nad przygotowaniem studium wykonalności dla tego typu instalacji. Pomysł budowy Instalacji Termicznego Przetwarzania Odpadów, która produkowałaby energię elektryczną ze śmieci, jest więc jeszcze w bardzo wczesnej fazie koncepcji. Koncern podkreśla jednak, że takie rozwiązanie byłoby korzystne m.in. ze względu na istniejącą infrastrukturę wyprowadzenia mocy. Według niedawnych zapowiedzi spółki PGE GiEK, taka instalacja najwcześniej mogłaby powstać w 2024 roku, a jej wydajność mogłaby oscylować w przedziale ok. 150-180 tys. ton odpadów z województwa łódzkiego na rok.

Prezes PGE zapytany o ewentualne obawy mieszkańców związane z ochroną środowiska i ewentualnym napływem pod Bełchatów tysięcy ton śmieci zapewnia, że najnowocześniejsze instalacje przetwarzania odpadów są w pełni bezpieczne.

- Dzisiaj takie instalacje spełniają najbardziej rygorystyczne normy środowiskowe. Więc tak naprawdę można powiedzieć, że z tych instalacji uchodzi para wodna. To jest ogromny teren, ale na pewno instalacja nie oddziaływałaby na otoczenie – mówi prezes Dąbrowski.

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Zarejestruj się w serwisie, aby korzystać z rozszerzonych możliwości portalu

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE