Władze gminy Kleszczów, jak i sami mieszkańcy, nie zamierzają rezygnować z walki o przywrócenie utraconych gruntów po decyzji Rady Ministrów, która postanowiła przyłączyć do gminy Bełchatów tereny z położoną na nich bełchatowską elektrownią. W najbogatszej gminie w Polsce na 16 stycznia zaplanowano referendum lokalne, w którym mieszkańcy mają wypowiedzieć się w sprawie zmiany granic.
Kleszczowski samorząd uważa, że rozporządzenie Rady Ministrów wydane 27 grudnia jest krzywdzące i choć od formalnie od 1 stycznia część terenów została przyłączona do sąsiedniej gminy Bełchatów, to sprawa wciąż nie jest zakończona. Na stronie internetowej urzędu gminy pojawiło się specjalne nagranie z wystąpieniem wójta gminy – Sławomira Chojnowskiego.
- Wystąpimy do Trybunału Konstytucyjnego o sprawdzenie czy krzywdzące mieszkańców Gminy Kleszczów rozporządzenie było zgodne z ustawami i Konstytucją (..) Przed złożeniem wniosku do Trybunału Konstytucyjnego potrzebujemy wsparcia jak największej grupy mieszkańców Gminy Kleszczów. Namawiajcie Państwo, by na to – tak ważne dla przyszłości gminy referendum – poszli wszyscy członkowie Waszej rodziny, a także Wasi sąsiedzi (…) Pokażmy jako społeczność, że nie godzimy się na lekceważenie naszej opinii - powiedział wójt Sławomir Chojnowski.
Przypomnijmy, że na skutek decyzji rządu, od gminy Kleszczów został wydzielony obręb Wola Grzymalina, gdzie zlokalizowana jest stara część bełchatowskiej elektrowni. To teren o powierzchni ponad 2 tys. hektarów. Wniosek o wydzielenie złożył wojewoda łódzki. Za takim rozwiązaniem mocno lobbowała też posłanka z Bełchatowa – Małgorzata Janowska.
Według wyliczeń władz województwa obecnie dochód na mieszkańca w gm. Kleszczów wynosi 29,8 tys. zł, a w gm. Bełchatów 2,2 tys. zł. Po zmianach będzie to odpowiednio 17,6 tys. zł i 8 tys. zł.
Dla budżetu gminy Bełchatów oznacza toogromny zastrzyk finansowy. Według pierwotnych wyliczeń miało to być ponad 60 mln zł rocznie. Nieoficjalnie mówi się, że może to być znacznie więcej, bo nawet ponad 80 mln zł. To oznacza, że obecny budżet gminy Bełchatów zostanie praktycznie podwojony, a dochód na mieszkańca wzrośnie o prawie 6 tys. zł. Władze gminy Bełchatów zapowiadają, że ogromną kwotą chcą się podzielić z sąsiednimi samorządami w ramach tzw. Funduszu Wsparcia Lokalnego i Funduszu Drogowego, na które ma być przeznaczone co najmniej kilkanaście milionów złotych.
Poniżej wystąpienie wójta gminy Kleszczów.
Komentarze (0)