- Strukturalne kłopoty finansowe i organizacyjne GKS Bełchatów uniemożliwiły Grupie PGE kontynuowanie współpracy z klubem piłkarskim. Koncern nadal będzie sponsorował sport w regionie funkcjonowania elektrowni i kopalni, na czele z siatkarzami PGE Skry Bełchatów oraz otwarty jest na dalsze wspieranie sportu amatorskiego i dziecięcego - czytamy w nagłówki komunikatu PGE, wydanego dziś rano.
Znaczy to mniej więcej tyle, że GKS Bełchatów znalazł się w koszmarnej sytuacji, bo pieniądze płynące z energetycznego koncernu pozwalały na funkcjonowanie klubu. Ich brak oznaczać może koniec profesjonalnej piłki kopanej w naszym mieście.
PGE informuje, że głównym powodem rezygnacji z dalszego finansowania klubu... jego sytuacja finansowa i deklaruje, że po jej unormowaniu nie wyklucza wznowienia współpracy.
- Trwająca od 2007 r. współpraca sponsoringowa pomiędzy PGE Polską Grupą Energetyczną a GKS Bełchatów zakończyła się w czerwcu 2019 r. Spółka podjęła decyzję o niepodpisywaniu nowej umowy. Wynika to z respektowania ładu korporacyjnego oraz zasad obowiązujących w spółkach z udziałem Skarbu Państwa. Grupa PGE nie wyklucza wznowienia współpracy z GKS Bełchatów po unormowaniu sytuacji finansowej w klubie.
Klub boryka się z problemami, czego nie ukrywają jego władze, otwarcie mówiące o zadłużeniu i ciężkiej sytuacji finansowej. Wprowadzane zmiany polegające na urealnianiu wysokości wynagrodzeń oferowanych zawodnikom klubu, próby pozyskania nowych sponsorów oraz cięcia kosztów nie przyniosły oczekiwanych efektów. W sezonie 2018/19 klub został ukarany przez Komisję Licencyjną PZPN odjęciem dwóch punktów ligowych za zaległości finansowe. GKS rozpoczął rozgrywki z dwoma ujemnymi punktami. Zaległości klubu, zgodnie z deklaracją zarządu GKS Bełchatów z sierpnia 2019 r., wynosiły wówczas ok. 5 mln zł. Doniesienia medialne mówiły nawet o kwocie zadłużenia rzędu 7 mln zł. - informuje PGE.
Sytuacja wydaje się być kuriozalna w obliczu szumnych zapowiedzi, pojawiających się podczas kampanii wyborczej. Wówczas na konferencji przed siedzibą PGE GIEK, poseł Małgorzata Janowska oznajmiła, że umowa jest już przygotowana i czeka na podpis. Sprawa umowy zaczęła się przeciągać w czasie. Mimo wszystko ze strony parlamentarzystki padały zapewnienia, że nad sprawą pracuje, a sprawa sponsoringu jest nadal otwarta (więcej TUTAJ).
Udało nam się dziś skontaktować z Małgorzatą Janowską, która poinformowała jedynie skrótowo, że mimo wydanego dziś komunikatu nadal prowadzi działania zmierzające do uzyskania wsparcia finansowego dla GKSu Bełchatów, również ze strony koncernu PGE.
Prezes klubu Wiktor Rydz zapowiedział, że klub wyda oficjalny komunikat w związku z zaistniałą sytuacją - prawdopodobnie możemy się go spodziewać jeszcze przed dzisiejszym meczem Wartą Poznań o 12:40.
Informacja z pewnością zaogni nastroje pośród kibiców GKS Bełchatów, którzy dziś zapowiedzieli dwie manifestacje. O sprawie pisaliśmy TUTAJ.
