Według raportu UCE Research i Uniwersytetów WSB Merito, w lipcu 2025 roku kawa mielona była droższa o 18,3 proc., a rozpuszczalna o 16,8 proc. w porównaniu z rokiem poprzednim. Czerwiec przyniósł jeszcze bardziej drastyczne liczby – odpowiednio 25,1 proc. i 20,3 proc. W połowie sierpnia podwyżki wciąż się utrzymywały, sięgając 17,9 proc. w przypadku kawy mielonej i 16,9 proc. dla rozpuszczalnej.
To oznaczało trzy kolejne miesiące dwucyfrowych wzrostów, które dotknęły miliony konsumentów w Polsce. Tego rodzaju podwyżki nie były notowane nigdy wcześniej.
Skąd bierze się drożyzna kawy?
Eksperci tłumaczą, że przyczyn należy szukać w globalnych procesach gospodarczych i klimatycznych. – „Kurczą się obszary nadające się do uprawy. Prognozuje się, że do 2050 roku ich powierzchnia może spaść nawet o połowę. Druga kwestia to rosnące koszty produkcji i transportu. Dystrybutorzy i detaliści zaczęli je przerzucać na konsumentów. Trzecia sprawa to niski poziom globalnych zapasów. W następnej kolejności trzeba wskazać na rosnący popyt globalny. Do tego dochodzą spekulacje na rynkach finansowych” – wyjaśnił dr Rafał Parvi z Uniwersytetu WSB Merito.
Na światowych giełdach skutki były wyraźne. Arabika przekroczyła granicę 4,35 dolara za funt, a robusta osiągnęła niemal 6 tys. dolarów za tonę – najwyższy poziom w historii. Swoje robią również fundusze inwestycyjne i spekulanci, którzy natychmiast reagują na każdą informację o problemach w krajach produkujących kawę.
Dodatkowym czynnikiem jest sezonowość promocji. Wiosną sieci handlowe częściej organizują akcje rabatowe, co sprawia, że podwyżki są mniej widoczne. Jesienią i zimą, gdy liczba promocji spada, ceny odbijają, a klienci odczuwają skok kosztów szczególnie mocno.
Prognozy dla polskiego rynku kawy
Analizy wskazują, że sytuacja nie poprawi się w najbliższych miesiącach. – „Na podstawie analizy danych Hiper-Com Poland oraz sytuacji na międzynarodowych rynkach surowcowych, można oczekiwać, że do końca 2025 roku średnie ceny kawy mielonej wzrosną o kolejne 4-7 proc., a kawy rozpuszczalnej – o 3-6 proc. Tempo wzrostu będzie zależne głównie od stabilizacji notowań arabiki i robusty na giełdach oraz kursu złotego wobec dolara. Jeśli złoty się umocni, presja cenowa może się nieco zmniejszyć. W przeciwnym razie koszt importu dalej będzie rósł” – oceniła Julita Pryzmont z Hiper-Com Poland.
Według ekspertki, kawa rozpuszczalna będzie drożeć wolniej, ponieważ część klientów ogranicza jej zakup lub wybiera tańsze alternatywy. W przypadku kawy mielonej, szczególnie w segmencie premium, presja cenowa pozostanie silna.
– „Przy aktualnym poziomie marż i strategii ograniczania liczby promocji przez sieci handlowe, realny koszt popularnej paczki kawy o wadze 250g może wzrosnąć o ok. 1-1,50 zł do końca roku. Cena w promocji będzie rzadziej schodzić poniżej 8 zł, a regularna może przekroczyć barierę 11 zł w wielu sieciach” – dodała.
Promocje kawy w sklepach
Raport Hiper-Com Poland, Grupy Blix i UCE Research pokazał, że w pierwszej połowie 2025 roku liczba promocji na kawę zwiększyła się zaledwie o 0,1 proc. względem poprzedniego roku. – „W najbliższym czasie trudno spodziewać się wyraźnego zwiększenia liczby akcji rabatowych, chyba że dojdzie do wyraźnej stabilizacji cen na giełdach surowcowych lub nasilenia walki konkurencyjnej między dyskontami” – ocenił Marcin Lenkiewicz z Grupy Blix.
Dyskonty były jedynym segmentem rynku, który zdecydowanie zwiększył liczbę promocji – o 13 proc. rok do roku. Sieci cash&carry poprawiły wynik o 9,9 proc., a convenience o 7,1 proc. Tymczasem hipermarkety zmniejszyły akcje promocyjne o 19,7 proc., a supermarkety o 7,7 proc.
Badanie objęło blisko 3,6 tys. cen detalicznych kawy i ponad 10,3 tys. akcji promocyjnych przeprowadzonych w pierwszym półroczu 2024 i 2025 roku.
Kawa symbolem drożyzny w Polsce
Kawa, która przez lata była codzienną oczywistością, dziś coraz częściej staje się synonimem luksusu. Polacy płacą już dwa-trzy razy więcej za espresso niż Włosi, a kolejne prognozy wskazują, że podwyżki będą kontynuowane. Zmiany klimatyczne, wysokie koszty produkcji, spekulacje finansowe i polityka handlowa sieci detalicznych wspólnie sprawiły, że kawa przestała być tanim, powszechnym napojem.
To jasny symbol czasów, w których zwykłe produkty, jeszcze niedawno traktowane jako podstawowe, stają się dobrem kosztownym i trudniej dostępnym.
Komentarze (0)