Organizowanie świątecznych imprez w pracy to w wielu miejscach już niemal tradycja. Coraz więcej firm decyduje się na takie spotkania, które traktowane są jak integracja zespołu.
Służbowe wigilie i podatek od prezentów
Wielu szefów nie ogranicza się przed Świętami Bożego Narodzenia do zorganizowania np. kolacji w restauracji, ale decyduje się również obdarować pracowników świątecznymi upominkami. Czasami są to paczki ze słodyczami dla dzieci, innym razem coś bardziej kosztownego. Niektórzy w świątecznym okresie myślą również o swoich współpracownikach, czy kontrahentach.Te podarunki oczywiście są bardzo miłe i ciężko się z nich nie cieszyć. Warto jednak wiedzieć, że są sytuacje, kiedy może się nimi zainteresować fiskus. Od jakich kwot musimy odprowadzić podatek? Czy jest to nasz (pracownika, kontrahenta) obowiązek, czy powinien o tym pomyśleć pracodawca?
Urząd Skarbowy nie jest Świętym Mikołajem
Monika Piątkowska, doradca podatkowy w e-pity.pl, wyjaśnia w rozmowie z nami, że Urząd Skarbowy nie jest Świętym Mikołajem i od pewnych prezentów musimy zapłacić stosowny podatek.– Jeśli dajemy prezent kontrahentowi (partnerowi biznesowemu), to musimy wiedzieć, że nieopodatkowane przez fiskusa są podarunki o małej wartości. Warunkiem jest jednak, że wręczane są one osobom fizycznym niepozostającym w stosunku pracy lub stosunku cywilnoprawnym z przedsiębiorcą. Zgodnie z ustawą o podatku dochodowym od osób fizycznych taki prezent nie może być droższy niż 200 zł. Jeśli wręczamy kontrahentowi podarunek o większej wartości niż wskazana kwota, obdarowywany musi zapłacić podatek dochodowy, od kwoty wartości upominku. Limit 200 zł nie ma zastosowania dla prezentów, jakie pracodawca przekazuje swoim podwładnym, taki prezent w całości podlega opodatkowaniu
– tłumaczy ekspertka.
Teoria i praktyka, czyli nie zawsze musisz zapłacić
W praktyce w Polsce pracodawcy najczęściej wręczają prezenty w sposób, który minimalizuje obowiązki podatkowe, korzystając z dostępnych przepisów i zwolnień. Oto jak to zazwyczaj wygląda:1. Prezenty finansowane z Zakładowego Funduszu Świadczeń Socjalnych (ZFŚS)
Prezenty sfinansowane z ZFŚS (np. bony, paczki świąteczne) są zwolnione z podatku dochodowego do określonej kwoty w ciągu roku (limit wynosi 1 000 zł na osobę w 2024 roku). W praktyce pracodawcy często wykorzystują tę formę, ponieważ pozwala uniknąć podatku.
2. Przekazywanie darowizn
Pracodawcy raczej rzadko stosują darowizny, ponieważ wiążą się one z koniecznością zgłoszenia do urzędu skarbowego oraz ryzykiem przekroczenia limitu 5 644 zł na pięć lat. Ta forma może być stosowana w przypadku bardziej wartościowych świadczeń (np. wsparcie materialne), ale wymaga większej uwagi pod względem formalnym.
3. Prezenty w gotówce lub rzeczowe
Prezenty w gotówce lub rzeczowe (np. sprzęt elektroniczny) nie są zwolnione z opodatkowania. Wartość takiego prezentu dolicza się do wynagrodzenia i odprowadza podatek oraz składki ZUS. W praktyce, tego rodzaju świadczenia są deklarowane w PIT-11, który otrzymuje pracownik.
4. Symboliczne prezenty
Jeśli prezenty są niskiej wartości (np. do 200 zł) i są związane z reklamą pracodawcy (tzn. powstały w celach reklamowych, nie z myślą o pracownikach), mogą być traktowane jako upominki promocyjne i nie podlegać opodatkowaniu. Jednak w przypadku pracowników (osób zatrudnionych na podstawie umowy o pracę) takie zwolnienie nie obowiązuje.
W praktyce: Większość pracodawców preferuje korzystanie z ZFŚS lub wliczanie wartości prezentu w wynagrodzenie, aby uniknąć potencjalnych komplikacji prawnych. Otrzymywanie prezentów o dużej wartości jako darowizn zdarza się rzadko, gdyż wiąże się z dodatkowymi formalnościami i ryzykiem błędów podatkowych. Warto też pamiętać, że fiskus bacznie przygląda się prezentom, zwłaszcza w okresach świątecznych, dlatego pracodawcy są ostrożni, aby unikać potencjalnych nieprawidłowości.
Komentarze (0)