Wezwanie strażacy otrzymali około godziny 17:30. Po dojechaniu na miejsce, działania polegały przede wszystkim na okiełznaniu ognia z użyciem prochu gaśniczego oraz zabezpieczeniu miejsca zdarzenia. Z relacji strażaków wynika, że w pożarze nikt nie ucierpiał, zaznaczają jednak, że osoby, które straciły dach nad głową, potrzebowały wsparcia psychicznego.
Na chwilę obecną nie udało się oszacować strat, można jednak zakładać, że kwota nie będzie niska. Zwłaszcza biorąc pod uwagę fakt, że spłonęło całe wyposażenie mieszkania. Akcja gaśnicza trwała godzinę i 36 minut, a uczestniczyli w niej strażacy, służby medyczne oraz pogotowie energetyczne.