Takiej niespodzianki strażacy z pewnością się nie spodziewali. Podczas prac budowlanych w Woli Wiązowej (gm. Rusiec) pod ziemią odkryto tajemniczy cokół. Szybko okazało się, że jest to zapomniany... pomnik Marszałka Józefa Piłsudskiego, który w ziemi mógł przeleżeć nawet 80 lat.
O znalezisku poinformowało bełchatowskie starostwo. Z relacji i wspomnień mieszkańców wynika, że pomnik został odsłonięty w 1938 roku w dwudziestą rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości. W kronikach i książkach historycznych mieszkańcy wskazali nawet zdjęcia z tego wydarzenia, które było wielkim świętej w Woli Wiązowej. Co dalej stanie się z historycznym znaleziskiem?
- Pełne odkopanie pomnika wiąże się z naruszeniem pasa drogowego drogi powiatowej i w naszej gestii będzie leżało umożliwienie przeprowadzenia niezbędnych działań– mówi Jacek Bakalarczyk, wicestarosta bełchatowski, który udał się osobiście na miejsce. - Jak widzę, betonowy cokół jest bardzo dobrze zachowany. Jak relacjonują mieszkańcy, płaskorzeźba popiersia Józefa Piłsudskiego była wykonana z brązu i została skradziona, a pomnik przewrócono i zasypano ziemią.
Jak dodaje, o sprawie został już poinformowany Instytut Pamięci Narodowej w Łodzi, który ustali szczegóły historii tego miejsca, a także zdecyduje o dalszych losach znaleziska.