Piknik został zorganizowany z racji przypadającego 15 sierpnia Święto Wojska Polskiego oraz 99. rocznicy Cudu nad Wisłą. Tegoroczna impreza na błoniach Muzeum ma nieco inną formułę niż w latach poprzednich.
- Zależy nam, żeby tegoroczne spotkanie z historią trwało nieco dłużej, niż dotychczas. Chcemy, by podczas tych sześciu godzin bełchatowianie nie tylko dowiedzieli się, co działo się na naszych terenach podczas I i II wojny światowej, ale także mieli możliwość lepszego poznania pojazdów wojskowych i sprzętów używanych przez Wojsko Polskie po 1945 roku. Jestem przekonany, że przygotowane przez nas atrakcje zapewnią doskonałą zabawę całym rodzinom – mówi dyrektor Muzeum Regionalnego Marek Tokarek.
Wśród atrakcji największą popularnością cieszą się wojskowe pojazdy. Organizatorzy zaprosili radomszczańskie Stowarzyszenie Sympatyków Pojazdów Militarnych „Rota”. Samochody, które można podziwiać w parku cieszą się dużym zainteresowaniem - głównie ze względu na ich autentyczność oraz dbałość członków stowarzyszenia o każdy szczegół przy ich rekonstrukcji. Bełchatowianie mogą obejrzeć i co również ważne zasiąść w m.in. GAZ69 M, UAZ 469B czy motocyklu K750 z rkm-em Diegtiariowa na koszu.