Piłkarze PGE GiEK GKS-u Bełchatów, którzy notowali serię pięciu meczów ligowych bez zwycięstwa, nie byli faworytem rywalizacji z łomżanami, którzy należą do ścisłej czołówki grupie pierwszej BetClic 3. Ligi 2025/2026. Analitycy firm bukmacherskich dawali niewiele ponad 20% szans na wygraną „Brunatnych”, a w przełamanie złej passy akurat w tym pojedynku trudno było uwierzyć nawet największym optymistą.
Niestety przedmeczowe przewidywania znalazły odzwierciedlenie w boiskowej rzeczywistości. Już po 35. minutach było w zasadzie po meczu, bo Biało-Zielono-Czarni przegrywali 0:3. Na listę strzelców wpisali się kolejno Dawid Dzięgielewski, który głową skierował piłkę do siatki, oraz Hubert Antkowiak z rzutu karnego, a także Cezary Sauczek, który popisał się uderzeniem z dystansu.
W 59. minucie cień nadziei na odwrócenie losów rywalizacji dał Natan Wysiński, ale jak się później okazało jego trafienie było tylko golem honorowym. Wynik spotkania na 1:4 w 90. minucie ustalił Hubert Antkowiak, który tym samym skompletował dublet.
Przegrane spotkanie z ŁKS-em Łomża jest już siódmą porażką bełchatowian w sezonie i trzecią na własnym boisku. Poza serią sześciu meczów ligowych bez zwycięstwa uwagę przykuwa również fakt, że tylko ostatni zespół w tabeli stracił dotychczas więcej goli niż „Brunatni”, którzy pozwolili przeciwnikom zdobyć aż 38 bramek, średnio ponad 2,5 gola na mecz. Zatrważająca statystyka.
PGE GiEK GKS Bełchatów – ŁKS Łomża 1:4 (0:3)
0-1: Dawid Dzięgielewski (26')
0-2: Hubert Antkowiak (29' - karny)
0-3: Cezary Sauczek (34')
1-3: Natan Wysiński (59')
1-4: Hubert Antkowiak (90')
W 16. kolejce BetClic 3. Ligi 2025/2026 (Grupa: 1) piłkarze z Bełchatowa zagrają na wyjeździe z Jagiellonią II Białystok. Spotkanie to zaplanowano na godzinę 12:00 w sobotę 8 listopada. Powrót na stadion przy Sportowej 3 nastąpi tydzień później, kiedy to PGE GiEK GKS podejmie Wisłę II Płock.
Komentarze (0)