reklama
reklama

Zawodniczka z naszego miasta w reprezentacji Polski na EURO 2025! Już dziś pierwszy mecz

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Klaudia Jedlińska (via @k.jedlinska5 on Instagram)

Zawodniczka z naszego miasta w reprezentacji Polski na EURO 2025! Już dziś pierwszy mecz - Zdjęcie główne

foto Klaudia Jedlińska (via @k.jedlinska5 on Instagram)

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

SportPochodząca z Bełchatowa Klaudia Jedlińska znalazła się w składzie reprezentacji Polski na Mistrzostwa Europy w piłce nożnej kobiet – UEFA EURO 2025, dzięki czemu wraz ze swoimi koleżankami z kadry zapisze się na kartach historii naszego futbolu, bo Biało-Czerwone nigdy wcześniej nie grały na imprezie tej rangi! Premierowy mecz już dzisiejszego wieczora, w piątek 4 lipca o godzinie 21:00. Rywalkami Niemki!
reklama

25-letnia bełchatowianka w drużynie narodowej zadebiutowała w 2021 roku, a do tego miejsca zaprowadziły ją występy w drużynie UKS SMS Łódź, której barw broniła w latach 2014-2023. Kolejnym krokiem w karierze Klaudii Jedlińskiej były przenosiny do francuskiego Dijion FCO (2023-2025), a następnym będzie gra w Paris FC, z którym napastniczka podpisała już kontrakt na nowy sezon.

– Przeskok był duży i pojawiały się chwile wątpienia, ale przetrwałam to. Początki zawsze są ciężkie, to uczucie mija i w dużo, dużo mocniejszej lidze czuję się już lepiej – mówiła Klaudia Jedlińska podczas wizyty u młodych piłkarek UKS Hattrick Bełchatów. 

To właśnie w naszym mieście rozpoczęła się amatorska przygoda z piłką utalentowanej zawodniczki, która początkowo grała z kolegami pod blokiem i z ojcem na „orliku”, a także podczas lekcji wychowania fizycznego w szkole. Przełomowym momentem w jej życiu okazał się właśnie jeden z turniejów  międzyszkolnych. 

reklama

„Chodziłam do szkoły w rodzinnym Bełchatowie i podczas turnieju Coca-Cola Cup w Łodzi zauważył nas prezes UKS SMS Łódź. Nas, bo mam na myśli jeszcze moją siostrę. Usłyszałyśmy, że "w pakiecie" możemy przejść do klubu. Na początku nie byłam do tego pozytywnie nastawiona. Głównie dlatego, że nie chciałam wyjeżdżać. Wcześniej nie śledziłam tak piłki nożnej, więc nie wiedziałam, co mnie czeka. Ostatecznie zdecydowałam się na ten krok po namowach siostry. Nie ukrywam, że zrobiłam to dla niej (…) Ja zostałam przy futbolu, siostra już nie gra w piłkę. Wiele jej zawdzięczam. Pewnie gdyby nie ona, nie zaczęłabym trenować” - mówi o swoich początkach w rozmowie z „Przeglądam Sportowym” Klaudia Jedlińska.

reklama

Ważną rolę na starcie jej przygody z piłką odegrał też trener Grzegorz Muskała, o czym przypomniał w mediach społecznościowych wspominany już UKS Hattrick Bełchatów.

„Warto podkreślić, że dzięki trenerowi Grzegorzowi Muskale dziś możemy się cieszyć i chwalić, że Klaudia jest w tym miejscu. To ten trener ukierunkował ją i pokazał Klaudię Szkole Mistrzostwa Sportowego w Łodzi – dzięki niemu wiemy, że mamy taką zawodniczkę” - napisano w facebookowym komentarzu.

Już dziś Klaudia Jedlińska stanie przed szansą na spełnienie kolejnego marzenia, jakim jest występ na imprezie rangi mistrzowskiej z „orzełkiem” na piersi. Początek meczu z Niemkami o godzinie 21:00, transmisja w TVP 1 oraz w TVP Sport, a także w Internecie za pośrednictwem aplikacji publicznego nadawcy.

reklama

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)
Wczytywanie komentarzy
reklama
logo