reklama

Śnieg na dachu stanowi zagrożenie. Dzielnicowi będą upominać, możliwe są też kary

Opublikowano:
Autor:

Śnieg na dachu stanowi zagrożenie. Dzielnicowi będą upominać, możliwe są też kary - Zdjęcie główne

Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WydarzeniaIntensywne opady śniegu jakie przetoczyły się przez Polskę dokuczają nie tylko kierowcom. Przy okazji takiej aury służby – zarówno policji, straży pożarnej jak i nadzoru budowlanego zaczynają reagować u administratorów obiektów wielkopowierzchniowych. Chodzi o zalegający na dachach marketów, obiektów sportowych, hal, szkół i domów śnieg.

Jeszcze wczoraj mieliśmy do czynienia z intensywnym opadem śniegu, który tworzył kilku-, a czasem kilkunastocentymetrową warstwę białego puchu. Jeśli chodzi o drogi i chodniki interwencje, co prawda z różnym skutkiem, odpowiednich służb i administratorów trwają od rana. Gorzej z dachami, po których przecież nikt nie chodzi i na których śnieg teoretycznie nie przeszkadza nikomu, ale... stanowi bardzo groźne obciążenia dla nośnej konstrukcji.

- Jeden metr sześcienny puchu śniegowego waży do 200 kg. Jeszcze gorzej jest, gdy przyjrzymy się wadze śniegu mokrego, wówczas te wartości wzrastają do 700-800 kg, a w przypadku lodu mówimy już o ok. 900 kg - podkreślają policjanci z Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi

- Na ten moment nie mamy jeszcze zagrożenia, ale rzeczywiście aura sprawia, że te kłopoty z zalegającym śniegiem mogą się pojawić bardzo szybko. Najgorzej będzie, jeśli dodatnia temperatura w ciągu dnia roztopi to co napada, a wieczorem i w nocy to wszystko zacznie zamarzać - dodaje Wojciech Maciejewski z PSP w Bełchatowie

- Dzielnicowi na terenie całego powiatu bełchatowskiego już otrzymali wytyczne i mają docierać do administratorów i zarządców budynków w celu przypominania o obowiązku odśnieżania. Mają przestrzegać i obligować do działań – mówi Iwona Kaszewska z KPP w Bełchatowie

A te są niezbędne, bo śnieg zalegający na dachu może być przyczyną tragedii, zwłaszcza gdy nie usuwa się go z dachów płaskich i dużych. Wystarczy przypomnieć zimę 2006 roku i zaniedbanie w odśnieżaniu hali na Śląsku, co w istotny sposób przyczyniło się do zawalenia dachu pod ciężarem śniegu w trakcie trwającej tam wystawy. W wyniku katastrofy zginęło 65 osób, a ponad 140 zostało rannych.

Kiedy na dachu zaczyna się robić niebezpiecznie biało wystarczy uruchomić zdrowy rozsądek, ale i prawo nakłada na administratorów i właścicieli budynków określone obowiązki. Jeśli podmiot, który włada obiektem nie dopilnuje usunięcia śniegu z dachu, może spodziewać się mandatu lub nawet zamknięcia obiektu.

- Właściciele, zarządcy i administratorzy budynków są zobowiązani przez ustawę Prawo budowlane do usuwania z dachów śniegu i lodu. W czasie odwilży nawet kilkucentymetrowa warstwa śniegu robi się ciężka i często zamienia się w lód. Równie niebezpieczne są także sople i nawisy śniegowe. Trzeba je usuwać na bieżąco, by nie stanowiły zagrożenia dla ludzi - informują policjanci

Co warte podkreślenia, za właścicieli obiektów budowlanych są uważane nie tylko osoby czy firmy, które dysponują wyłącznym prawem własności, ale też współwłaściciele, użytkownicy wieczyści oraz instytucje mające nieruchomości w zarządzie lub użytkowaniu.


Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Zarejestruj się w serwisie, aby korzystać z rozszerzonych możliwości portalu

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE