Chwilę przed godziną 2:00 w nocy, w sobotę, 10 sierpnia, w miejscowości Dąbrowa Rusiecka doszło do groźnego wypadku. Na miejscu interweniowali strażacy, zespół pogotowia, a także policjanci. Mundurowi ustalili już, jaki był przebieg zdarzenia.
- Policjanci na miejscu zastali 22-letniego kierującego, obcokrajowca. Jak ustalono, mężczyzna, będąc na łuku drogi, nie dostosował prędkości i stracił panowanie nad pojazdem, uradzając w drzewo. Po chwili pojazd stanął w płomieniach – relacjonuje Justyna Drożdż, zastępca rzecznika prasowego bełchatowskiej policji.
Mimo akcji strażaków samochód doszczętnie spłonął. Mężczyzna trafił pod opiekę zespołu pogotowia. Finalnie jednak nie wymagał transportu do szpitala i został przekazany policji. Okazuje się bowiem, że prowadził pod wpływem alkoholu.
- Mężczyzna miał ponad promil alkoholu we krwi. Trwa dalsze postępowanie w tej sprawie. Panu grożą 3 lata pozbawienia wolności – podsumowuje Justyna Drożdż.