reklama

Rząd sprezentuje nam dodatkowy dzień wolny od pracy? Nie każdemu podoba się ten pomysł

Opublikowano:
Autor:

Rząd sprezentuje nam dodatkowy dzień wolny od pracy? Nie każdemu podoba się ten pomysł - Zdjęcie główne

Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WydarzeniaŚwięto zmarłych zbliża się wielkimi krokami – w związku z tym pojawiły się obawy, że tłoczenie się ludzi na cmentarzach może doprowadzić do eskalacji pandemii koronawirusa w Polsce. Rząd, chcąc uniknąć czarnego scenariusza podczas Wszystkich Świętych, rozważa ustalenie dodatkowego dnia wolnego od pracy, by rozłożyć wizyty na cmentarzu w czasie. Pomysł krytykuje jednak Ministerstwo Zdrowia i ekonomiści.

W czwartek, 15 października padł kolejny rekord zakażeń SARS-CoV-2 w Polsce. Pozytywne wyniki testu otrzymało aż 8099 osób. W związku z eskalacją epidemii, rząd rozważa podjęcie kroków, których celem będzie uniknięcie tłoczenia się ludzi na cmentarzach podczas Wszystkich Świętych. Więcej o pomysłach ekipy rządzącej opowiedział na antenie Polsat News Jan Bondar, rzecznik GIS.

Jan Bondar uspokajał na wstępie, że na ten moment rząd nie bierze pod uwagę odwołania święta – zaapelował jednak, by na groby wybrać się innego dnia. Wszystko, by maksymalnie ograniczyć gromadzenie się ludzi na cmentarzach.

- Nie ma inicjatyw, aby odwoływać Wszystkich Świętych. Apelujemy natomiast, żeby w miarę możliwości Wszystkich Świętych urządzić sobie troszkę wcześniej albo troszkę później - mówił Bondar. Pamiętajmy o zachowaniu ostrożności podczas odwiedzania bliskich – podkreślał.

W trakcie rozmowy, rzecznik GIS sugerował, że rząd rozważa możliwość ustanowienia dodatkowego dnia wolnego od pracy w okolicy święta. Miałoby to pomóc w rozłożeniu ruchu na cmentarzach na kilka kolejnych dni. Zauważył też, że to nie jedyne rozwiązanie, jakie bierze pod uwagę ekipa rządząca – nie przybliżył jednak szczegółów.

- Być może są jeszcze możliwe rozwiązania, których nie mogę zdradzać. Rządowy zespół zarządzania kryzysowego pracuje, zastanawia się jeszcze nad pewnymi ruchami, np. związanymi z dniami wolnymi w okolicach 1 listopada, ale to jest na zasadzie dyskusji - zaznaczył Bondar.

Koncepcje dodatkowego dnia wolnego od pracy skrytykował jednak Wojciech Andrusiewicz, rzecznik Ministerstwa Zdrowia. Sugerował, że Polacy mogliby potraktować to jako tzw. długi weekend, a to będzie sprzyjać przemieszczaniu się.

- To, że Wszystkich Świętych wypada w tym roku w niedzielę, służy temu, żeby tych wyjazdów było mniej – zauważał rzecznik MZ.

Niepochlebnie o koncepcji dodatkowego wolnego wypowiadali się także ekonomiści, sugerując, że mogłoby to zaszkodzić – i tak nadszarpniętej po wiosennym lockdownie – gospodarce.

- Polski PKB za cztery kwartały kończące się w czerwcu 2020 wyniósł 2,28 bln zł. Jeśli w uproszczeniu przeliczyć tę wartość przez 253 dni robocze – red. bo tyle pracujemy w 2020 roku, to wychodzi 9 mld zł dziennie. Gdyby dni roboczych miało być o jeden mniej, czyli 252, to możemy sobie szacunkowo odliczyć te 9 mld zł. Od dynamiki PKB trzeba by odjąć 0,4 proc. - informuje businessinsider.com.pl

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Zarejestruj się w serwisie, aby korzystać z rozszerzonych możliwości portalu

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE