Portal money.pl podaje, że wraz z nowym rokiem rząd planuje podwyżkę akcyzy na alkohol i papierosy. Co ciekawe, media o owych planach informowały już we wrześniu tego roku. Wówczas Ministerstwo Finansów deklarowało, że są to zwykłe fake-newsy.
- Informacje o planach drastycznej podwyżki akcyzy na alkohol to fake news. W #MF nie toczą się prace w tym kierunku. #StopFakeNews — pisało we wrześniu Ministerstwo Finansów.
Okazuje się, że deklaracje ze strony resortu nijak mają się do rzeczywistości, a od nowego roku za alkohol i papierosy zapłacimy więcej.
Wzrost akcyzy na alkohol i papierosy — ile zapłacimy po podwyżkach?
Gazeta Wyborcza podaje, że akcyza na wódkę, piwo czy wino wzrośnie w przyszłym roku o 10 proc., w planach jest też regularne, coroczne podwyższanie jej o kolejne 5 proc. przez 5 lat. Jak to przełoży się na ceny w sklepach? Rządowe wyliczenia wskazują, że w 2027 roku za butelkę wódki zapłacimy ponad 28 zł (obecnie 22 zł), a za piwo nieco ponad 3 zł (obecnie 2,80). Najmniej podwyżkę odczują wielbiciele win, jego cena wzrośnie o około 60 gr.Sam resort finsnsów planowaną podwyżkę argumentuje chęcią przeciwdziałania alkoholizmowi i uzależnieniu od nikotyny. Dane WHO wskazują, że tytoń i alkohol przyczyniają się do milionów zgonów w Europie każdego roku.
Komentarze (0)