W niedzielę, 6 października, lotnisko Aeroklubu Ziemi Piotrkowskiej zamieniło się w tor wyścigowy. Na pasie startowym od samego rana trwała rywalizacja podczas wyścigów na ¼ mili. Na starcie stanęli najszybsi kierowcy w całym kraju, wśród był m.in. zeszłoroczny rekordzista toru.
Walka była zacięta, nie zabrało jednak przeciwności losu. Część kierowców mierzyła się z awariami. Najpierw w żółtym renault skrzynia biegów odmówiła posłuszeństwa, później doszło do groźniejszej sytuacji. Z jednego z samochodów odpadło koło jednak mimo chwili strachu nikomu nic się nie stało, a po sprawnej akcji lawety można było wrócić do ścigania.
W czasie gdy na płycie lotniska trwała rywalizacja, na ternie aeroklubu odbywała się wystawa pojazdów. Zebrani mogli podziwiać m.in. klasyki, youngtimery, auta amerykańskie oraz super cary. Na miejscu zjawili się pasjonaci motoryzacji z całego województwa i nie tylko, wśród nich byli również mieszkańcy powiatu bełchatowskiego. W trakcie wydarzenia odbywały się również pokazy car audio, a także konkursy.
- Pierwszy raz byłem na takim wydarzeniu. Bardzo mi się podobało. Wiadomo, że najciekawsze były wyścigi, ale wystawa też była super, można było zobaczyć dużo samochodów, które na co dzień rzadko spotyka się na ulicach - mówi pan Kamil, jeden z uczestników wydarzenia.
W galerii poniżej artykułu znajduje się bogata fotorelacja z tego wydarzenia.
Komentarze (0)