Jak informuje bełchatowska policja, zatrzymany mężczyzna miał ponad 3 promile alkoholu w organizmie. Do zdarzenia doszło w Bełchatowie w sąsiedztwie ogródków działkowych w pobliżu ulicy Słonecznej.
Z ustaleń policjantów wynika, że kompletnie pijany 32-latek na łuku drogi stracił panowanie nad pojazdem i wjechał na tereny zielone, a następne najechał na metalową rurę nad ciekiem wodnym.
- Jego szalona jazda zakończyła się dachowaniem w rzece – informuje bełchatowska policja.
Nieodpowiedzialny kierowca stracił już uprawnienia do kierowania pojazdami, teraz grozi mu kara do 3 lat więzienia.
- Nietrzeźwy za kierownicą to śmiertelne zagrożenie. Jazda w stanie nietrzeźwości to nie tylko ryzyko wypadku, ale także poważne konsekwencje prawne – ostrzega bełchatowska policja.
Za jazdę po pijanemu może grozić do 3 lat więzienia, zakaz prowadzenia pojazdów od 3 do 15 lat, a także grzywna od 5 do 60 tys. zł.
- Jeśli pijany kierowca spowoduje tragiczny wypadek – trafi do więzienia na minimum 2 lata, bez możliwości zawieszenia kary! – informuje policja.
Komentarze (0)