reklama

"Rozbiór" gminy Kleszczów bez szans. Rząd nie pozostawia złudzeń

Opublikowano:
Autor:

"Rozbiór" gminy Kleszczów bez szans. Rząd nie pozostawia złudzeń - Zdjęcie główne

Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WydarzeniaNie będzie zmiany granic dwóch gmin: Kleszczowa i Bełchatowa. Pomysł „rozbioru” najbogatszej, polskiej gminy przepadł w rządzie. 11 lipca Rada Ministrów opublikowała projekt rozporządzenia w sprawie zmiany granic kilkunastu samorządów, wśród nich nie ma propozycji gminy Bełchatów. Wniosek nie uzyskał poparcia, a to oznacza, że w 2020 roku na mapie naszego powiatu nic się nie zmieni. Rząd uzasadniając negatywną decyzję podkreśla brak: „obopólnej zgody pomiędzy jednostkami samorządu terytorialnego objętymi danymi zmianami”.

Rada Ministrów, zgodnie z procedurami do 31 lipca każdego roku rozpatruje wnioski samorządów i wydaje stosowne rozporządzenie w sprawie nadawania gminie lub miejscowości statusu miasta, znoszenia i ustalania granic gmin, a także ich tworzenia, łączenia czy dzielenia. Taki wniosek złożyła gmina Bełchatów, która chciała powiększenia swoich granic o fragment gminy Kleszczów. Uściślając chodziło o włączenie do gminy Bełchatów sołectwa Rogowiec, a także część obszaru ewidencyjnego Wola Grzymalina, razem to blisko 1200 ha. Dzięki temu, jak szacowała pomysłodawczyni Małgorzata Janowska, wpływy do bełchatowskiej, gminnej kasy z tytułu podatków od nieruchomości i opłat środowiskowych wzrosłyby o 50-60 mln zł. To znacząco mogłoby między innymi podreperować budżet gminy Bełchatów, która jest w ogromnych finansowych tarapatach.

Powracając do świeżo opublikowanego ministerialnego dokumentu, w bieżącym roku do Rady Ministrów wpłynęły 22 wnioski od polskich samorządów, które chciały zmiany swoich administracyjnych granic. Dziewięć z nich, w tym bełchatowski dokument, zarekomendowano negatywnie uzasadniając to „brakiem obopólnej zgody pomiędzy jednostkami samorządu terytorialnego objętymi danymi zmianami”. W dokumencie RM czytamy dalej:

- Wymienione jednostki powinny podjąć działania zmierzające do wypracowania porozumienia w zakresie proponowanych zmian. W tym celu właściwym byłoby rozważenie przeprowadzenia postępowania mediacyjnego między stronami, także z udziałem innych zainteresowanych jednostek samorządu terytorialnego oraz właściwego wojewody – czytamy w uzasadnieniu projektu rządowego rozporządzenia.

Co ciekawe, tegoroczna decyzja Rady Ministrów nie zamyka ostatecznie drogi do zmian. Na pewno nie dojdzie do nich w przyszły, 2020 roku, ale:

- W przypadku ewentualnego ponownego wystąpienia z wnioskami, przedstawione w nich zmiany w podziale terytorialnym będą poddane w przyszłym roku ponownej analizie, uwzględniającej wszystkie uwarunkowania wnioskowanych zmian, takie jak opinie zainteresowanych jednostek samorządu terytorialnego, opinie właściwych miejscowo wojewodów oraz konsultacje społeczne - uzasadnia Rada Ministrów.

Nieco odchodząc od lokalnego wątku opublikowanego dokumentu, co się zmieni na mapie Polski? Otóż od 1 stycznia 2020 status miasta zyskać mają: Lututów i Piątek w województwie łódzkim. Do listy nowych miast dołączą także: Czerwińsk nad Wisłą w województwie mazowieckim i Klimontów w województwie świętokrzyskim. Dojdzie także do kilku korekt na mapie administracyjnej Polski. Gorzów Wielkopolski ma zyskać nieco terenu kosztem gminy Santok, gmina Pątnów w łódzkim powiększy się kosztem gminy Wierzchlas, a Łaziska Górne w ślaskim kosztem gminy Orzesze. W trzech przypadkach dojdzie również do zmian granic między gminami miejskimi, a otaczającymi je gminami wiejskimi.

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Zarejestruj się w serwisie, aby korzystać z rozszerzonych możliwości portalu

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE