Prezydent Mariola Czechowska wyjaśnia przyczynę manifestacyjnego opuszczenia Sali Herbowej [VIDEO]

Pokrótce przypomnijmy, na ostatniej czwartkowej sesji Rady Miejskiej (30.06) doszło do ostrej wymiany zdań pomiędzy radną Ewą Skorupą, a wiceprezydentem. W punkcie dotyczącym zmian w budżecie, radna weszła w konfrontację z Ireneuszem Owczarkiem. Kiedy dyskusja zaczęła robić się coraz bardziej gorąca, przewodnicząca rady Elżbieta Naturalna wyłączyła wiceprezydentowi mikrofon i zarządziła 5-minutową przerwę na ostudzenie emocji. Po przerwie do obrad zasiedli tylko i wyłącznie radni, sala opustoszała ze wszystkich urzędników włącznie z prezydentami. Prezydent Mariola Czechowska wydała wszystkim swoim pracownikom - wiceprezydentom, dyrektorom, koordynatorom wydziałów magistratu oraz prezesom miejskich spółek - dyspozycję, by wrócili do swoich obowiązków.

- Pani przewodnicząca (Elżbieta Naturalna - przypis red.) wyłączyła mikrofon jednemu z moich pracowników, wiceprezydentowi i nie stało się to po raz pierwszy. Być może nie wszyscy mieszkańcy oglądali nasze obrady, ale chce podkreślić, że pod naszym adresem, ze strony jednej z radnych padły słowa, że: oszukujemy radnych i oszukujemy mieszkańców. Słowa skierowane były w liczbie mnogiej, ja nie mogę pozwolić na to, żeby moi pracownicy byli oskarżani i by były wysnuwane zarzuty do których nie możemy się odnieść przez to właśnie, że nie udziela nam się głosu i wyłącza mikrofon - mówiła prezydent Mariola Czechowska

Prezydent nie ma też wątpliwości, że atmosferę na sali obrad podgrzewa tocząca się właśnie kampania wyborcza.

- To trudny czas, a na sali jest przynajmniej kilku kandydatów ubiegających się o fotel prezydenta Bełchatowa, ale sesja to jest miejsce i czas pracy, a kampania to nasza indywidualna sprawa - mówiła kończąc prezydent Czechowska

Cała wypowiedź Marioli Czechowskiej na temat sesji rady Miejskiej w poniższym linku video.