reklama
reklama

Polskie Malediwy czyli turkusowa woda i zachwycający widok. Jezioro jest piękne, ale i niebezpieczne [ZDJĘCIA]

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Polskie Malediwy czyli turkusowa woda i zachwycający widok. Jezioro jest piękne, ale i niebezpieczne [ZDJĘCIA] - Zdjęcie główne
Zobacz
galerię
4
zdjęć

reklama
Udostępnij na:
Facebook
WydarzeniaJezioro Turkusowe zawdzięcza swoją nazwę właśnie turkusowej barwie wody. To jednak nie jest zbiornik naturalny. Powstał w związku z wydobyciem węgla brunatnego. Zalane wyrobisko stworzyło ten zjawiskowy krajobraz.
reklama

Turystycznych atrakcji i pięknych widoków można szukać w miejscach, które oferują niespotykane w naszym klimacie kolory wody. Turkusowe zabarwienie często jest jednak związane z niebezpiecznymi związkami, jakie występują w zbiorniku. 

Tak jest w przypadku malowniczego jeziora w okolicach Konina. Jezioro Turkusowe to sztuczny zbiornik, który powstał tu kilkadziesiąt lat temu. Obecnie zachwyca swoim urokiem, ale kąpiel jest tu niemożliwa.  

Jezioro Turkusowe piękne i niebezpieczne

Jezioro Turkusowe to sztucznie utworzony zbiornik. Tak naprawdę to poprzemysłowe wyrobisko, które zalano wodą i przez dziesiątki lat odprowadzano do niego odpady z elektrowni. 

Choć ma przepiękny kolor jak z Karaibów czy Malediwów, to jezioro leży w Polsce. Znajduje się w województwie wielkopolskim, na pograniczu Konina i gminy Kazimierz Biskupi w powiecie konińskim w pobliżu wsi Wola Łaszczowa.

Jezioro powstało w niecce, która jest pozostałością po odkrywce węgla brunatnego „Gosławice”. Wydobycie do lat 70. XX wieku prowadziła tu Kopalni Węgla Brunatnego Konin. 

reklama

Jezioro powstało w latach 70. XX w. po zaprzestaniu wydobycia w wyrobisk. Gdy skończył się węgiel, potraktowano teren jak składowisko odpadów. Do jeziora odprowadzane były odpady z Zespołu Elektrowni „Pątnów-Adamów-Konin”. 

Kąpiel w zbiorniku jest zabroniona z powodu silnie zasadowego odczynu wody.

Akwen nie nadaje się do kąpieli

Odpady z elektrowni, jakie trafiły do Jeziora Turkusowego spowodowały, że jego wody stały się silnie zasadowe. Natomiast w wyniku ich mineralizacji woda przybrała turkusowy kolor.

Jezioro ma zielonkawo-niebieską barwę, od której wzięła się jego nazwa. Zasadowy odczyn powoduje jednak niebezpieczeństwo dla osób, które chciałyby wejść do wody. W kontakcie ze skórą lub w przypadku spożycia. Może powodować podrażnienia, a nawet oparzenia chemiczne. 

Odczyn pH przekracza tu 12. Dlatego jezioro choć piękne, jest martwe. Nie ma w nim ryb, a rośliny radzą sobie z trudem na jego brzegach.

reklama

Niebezpieczne może być samo zbliżanie się do zbiornika. Jego brzegi mogą być grząskie ze względu na składowiska popiołów i żużli z elektrowni. 

reklama
WRÓĆ DO ARTYKUŁU
reklama
Artykuł pochodzi z portalu trybunalski.pl. Kliknij tutaj, aby tam przejść.
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)
Wczytywanie komentarzy
reklama
logo