Policjanci z Bełchatowa na tropie ziemniaczanego skrytożercy

Opublikowano:
Autor:

Policjanci z Bełchatowa na tropie ziemniaczanego skrytożercy - Zdjęcie główne

Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wydarzenia Policyjna codzienność to szereg interwencji w rozmaitych sprawach – od tragicznych zdarzeń i wypadków, po błahe przewinienia, a na totalnie irracjonalnych zgłoszeniach kończąc... Na szczęście tych ostatnich nie ma zbyt wiele, ale jak się już przytrafią, to potrafią rozbawić, choć przyznajmy, że jest to raczej śmiech przez łzy. Do takiej sytuacji doszło wczoraj około 20 -tej... Co zakomunikował zgłaszający?

Wszystko wskazuje na to, że między sąsiadami doszło do nieporozumienia na tle kulinarnym.... Zbulwersowany mężczyzna zadzwonił do dyżurnego bełchatowskiej policji składając zawiadomienie, że: „sąsiad zjadł mi ziemniaki z lodówki”

Policja podkreśla, że:

- Angażowanie policjantów do zupełnie niepotrzebnych zgłoszeń blokuje udzielnie pomocy tym, którzy jej naprawdę potrzebują. Pamiętajmy, aby przed wybraniem numeru alarmowego zastanowić się czy sprawa, którą zgłaszamy, na pewno wymaga interwencji Policji. Musimy pamiętać o tym, że w momencie, kiedy blokujemy linię alarmową, ktoś inny może potrzebować pilnej pomocy - przypomina Iwona Kaszewska z KPP w Bełchatowie.

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Zarejestruj się w serwisie, aby korzystać z rozszerzonych możliwości portalu

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE