Do zdarzenia doszło w restauracji przy ulicy Dąbrowskiego. Do lokalu przyszło trzech mężczyzn, którzy byli pod wpływem alkoholu. Każdy z nich zamówił posiłek, a kiedy kelner na koniec poprosił o uregulowanie rachunku, dwóch z nich opuściło lokal. Pracownik restauracji poprosił trzeciego z mężczyzn o zapłatę.
- Niestety i on pośpiesznie opuścił lokal twierdząc, że idzie poszukać kolegów. W tej sytuacji właściciel restauracji zareagował i poszedł za oddalającymi się mężczyznami, jednocześnie informując oficera dyżurnego o przebiegu zdarzenia – relacjonuje Iwona Kaszewska, rzecznik prasowy bełchatowskiej policji.
Nieuczciwi klienci zostali namierzeni na osiedlu Dolnośląskim. Jak informuje rzeczniczka, to mężczyźni w wieku 39, 40 i 43 lat, który zostali wylegitymowani przez policjantów.
- Mundurowi zastali ujętych nieuczciwych klientów pod jednym z bloków na osiedlu Dolnośląskim. Tłumaczyli policjantom, że nie uregulowali rachunku ponieważ nie mieli pieniędzy, aby zapłacić za posiłek. O dalszym losie mężczyzn zdecyduje sąd – mówi Iwona Kaszewska.
Jak przypomina policja, opuszczenie restauracji bez opłacenia rachunku za posiłek to wykroczenie szalbierstwa, zagrożone karą aresztu (od 5 do 30 dni), ograniczenia wolności (1 miesiąc) albo grzywny (nawet do 5 tys. zł).
- Dodatkowo wobec osoby dopuszczającej się tego czynu może zostać orzeczony obowiązek zapłaty równowartości wyłudzonego mienia na rzecz restauratora – zaznacza rzeczniczka policji.
Komentarze (0)