Policyjna akcja miała miała miejsce 26 lutego 2020 roku w Zelowie. Policjanci zajmujący się zwalczaniem przestępczości narkotykowej obserwowali 34 -latka, który miał już wcześniej konflikty z prawem. Mundurowi postanowili więc złożyć mu wizytę – mężczyzny nie było jednak w domu.
- Stróże prawa postanowili poczekać na 34-latka. Po pewnym czasie podejrzewany pojawił się w obrębie swojego mieszkania. Towarzyszył mu młody mężczyzna. Poinformowani o celu policyjnej wizyty, obaj mieszkańcy Zelowa zaczęli się nerwowo zachowywać, co tylko utwierdziło kryminalnych w przekonaniu, że ich podejrzenia są trafne – informuje KPP Bełchatów.
25 -latek posiadał przy sobie ponad 2 gramy marihuany i gram amfetaminy. Starszy z mężczyzn przekonywał, że o narkotykach nic nie wie i nie ma z tym nic wspólnego. Przeszukanie jego mieszkania pokazało jednak, że było to kłamstwo – w jego domu znaleziono prawie 50 gramów środków odurzających. Mężczyźni usłyszeli już zarzuty, grożą im nawet 3 lata więzienia.