Kilka tygodni temu pisaliśmy o zrzutce, która sfinansowała antyrządowe banery w całym kraju. Na wywieszonych wówczas bilbordach widniała posłanka Lichocka, wykonująca nieprzyzwoity gest oraz teksty, nawiązujące do przekazania dwóch miliardów na telewizję publiczną - więcej w artykule Zniszczone banery i środkowy palec posłanki PiS...
Pojawiła się jednak nowa kwestia sporna w polskiej polityce - mowa o tegorocznych wyborach prezydenckich, które zdaniem krytyków rządu PiS, nie powinny odbyć się w maju przez ryzyko związane z koronawirusem. Fakt ten nie umknął organizatorom zbiórki, a część bilbordów z posłanką Lichocką została zastąpiona tymi z wizerunkiem prezydenta Andrzeja Dudy. Widzimy na nich głowę państwa oraz napisy "Wybory w maju mogą zabić" i "Po trupach do władzy". Banery pojawiły się na ul. Wojska Polskiego - tuż przed rondem, oraz na wysokości wjazdu do Grocholic - a także na skrzyżowaniu ul. Staszica z Okrzei.
Spontaniczny Sztab Obywatelski, czyli organizatorzy całej akcji, na portalu zrzutka.pl zebrali już ponad 300 tysięcy złotych. W wyniku ich akcji, podobne bilbordy można już spotkać w całym kraju.