Gmina Kluki planuje budowę drogi w miejscowości Strzyżewice. Na wytyczonej trasie rosną jednak drzewa, dlatego urzędnicy planują ich wycinkę. Chodzi o ponad sto drzew m.in. sosny, świerki, a także kilkusetletnie dęby. Sprawę próbują nagłośnić mieszkańcy, którzy sprzeciwiają się inwestycji.
- Byłem tam, jest z 200 drzew do wycięcia zaznaczone farbą na zielono, w tym dwa piękne dęby, które w obwodach mają prawie 400 cm i 350 cm i super dziuplasta sosna 230 cm. W koronach drzew widoczne są gniazda ptaków i dziuple – relacjonuje jeden z mieszkańców.
Renata Kaczmarkiewicz, wójt gminy Kluki tłumaczy, że decyzja o budowie drogi była podjęta już w 2015 roku przez jej poprzednika. Zostały już wydane fundusze na prace projektowe w związku z planowaną drogą, a gmina nie może, jak podkreśliła, marnować publicznych pieniędzy. Jak zaznacza, inwestycji domaga się od dawna też część mieszkańców. Jezdnia ma też lepiej skomunikować gminę. Połączy bowiem ze sobą dwie drogi powiatowe.
- Chcemy zrealizować tę inwestycję, bo taka jest potrzeba. W kwestii środowiska i wycinki drzew, to decyzję w tej sprawie wyda starostwo – mówi Renata Kaczmarkiewicz.
Gmina wniosek w sprawie udzielenia zezwolenia na usunięcie drzew w Strzyżewicach złożyła do starostwa w sierpniu tego roku. Wszczęte zostało postępowanie administracyjne. Urzędnicy w przygotowanej dokumentacji zawnioskowali o wycinkę 118 drzew, które rosną w pasie, planowanej do przebudowania drogi. Pracownicy starostwa przeprowadzili wizję terenową.
- W trakcie wizji wnioskowane drzewa wskazane zostały przez pracowników Urzędu Gminy Kluki. Zarówno ilość, jak i skład gatunkowy okazywanych drzew zgadzał się z danymi zawartymi we wniosku – mówi Marzena Rogut-Chrząszcz z bełchatowskiego starostwa.
Jak dodaje, na wskazanych drzewach nie zaobserwowano gniazd ani dziupli. Zwrócono jednak uwagę na występowanie dębów szypułkowych o obwodach pni pow. 200 cm. Postępowanie w sprawie drzew w gminie Kluki wciąż jednak trwa. Obecnie decyzja w tej sprawie jest uzgadniana z Regionalnym Dyrektorem Ochrony Środowiska w Łodzi.
- W przypadku wydania decyzji zezwalającej na usunięcie przedmiotowych drzew zawarte zostanie w niej zobowiązanie do dokonania przez wnioskodawcę nasadzeń zastępczych – mówi Marzena Rogut-Chrząszcz.
Komentarze (0)