Pierwszy nietrzeźwy został złapany 22 czerwca około godziny 4:40. Mieszkaniec Zelowa zauważył, że z kierowcą hyundaia może być coś nie tak, gdy nie ustąpił mu on pierwszeństwa w miejscowości Parzno w gminie Kluki. Obywatel jechał bezpośrednio za podejrzanym, który wykonywał niebezpieczne manewry i nie zatrzymał się przy znaku STOP. Kierowcę pod wpływem alkoholu udało się zatrzymać, kiedy wjechał w nasyp piachu. Zelowianin wyjął mu kluczyki ze stacyjki, a o zdarzeniu zawiadomił policję. Okazało się, że 50 latek miał ponad 2 promile alkoholu we krwi.
Drugiego nietrzeźwego ujęto 23 czerwca o godzinie 21:45 na jednej ze stacji paliw w na terenie miasta. Chwiejnym krokiem zasiadł przed kierownicą citroena z zamiarem odjechania. Sytuację zauważył 19 - letni pracownik stacji, który zabrał kierowcy kluczyki ze stacyjki i wezwał od razu na miejsce funkcjonariuszy. 43-letni kierowca miał ponad 2 promile alkoholu we krwi i brak uprawnień do kierowania pojazdami mechanicznymi.
Za swoje nieodpowiedzialne zachowanie obaj kierowcy odpowiedzą teraz przed sądem. Grozi im kara do 2 lat pozbawienia wolności i zakaz kierowania pojazdami - zawiadamia KPP Bełchatów.
Bełchatowscy policjanci dziękują mieszkańcom za czujność i godną naśladowania obywatelską postawę.
Dzięki takim reakcjom eliminowani są z dróg publicznych potencjalni zabójcy - mówi Iwona Kaszewska, rzecznik KPP Bełchatów.