W niedzielę, 10 marca, o godz. 14.40 w Wólce Łękawskiej policjanci z bełchatowskiej drogówki skontrolowali 41-letniego rowerzystę. Okazało się, że miał on w organizmie ponad 2 promile alkoholu. Tego samego dnia na terenie gminy Szczerców funkcjonariusze interweniowali też wobec czterech nietrzeźwych cyklistów. O godz. 16:35 w Szczercowie mundurowi zatrzymali do kontroli 42-letnieo mieszkańca tej miejscowości, który miał blisko 2,5 promila alkoholu w organizmie. Kilka minut później policjanci zauważyli kolejnego rowerzystę, którego sposób jazdy wyraźnie wskazywał, że jest pijany. Policyjne badanie stanu trzeźwości wykazało w organizmie 33-latka blisko 3 promile alkoholu. O godzinie 17.30 zatrzymany do kontroli kolejny 42-letni cyklista również był pijany. Miał w organizmie prawie promil alkoholu. Tuż przed godziną 18.00 w ręce funkcjonariuszy z ruchu drogowego wpadła też 50-letnia rowerzystka. Okazało się, że mieszkanka gminy Szczerców również nie była trzeźwa. Miała w organizmie blisko 2,5 promila alkoholu.
W sobotę, 9 marca 2019 roku o godzinie 12.00 na terenie powiatu bełchatowskiego policjanci skontrolowali też 25-latka kierującego motorowerem. Policyjne badanie stanu trzeźwości wykazało w jego organizmie blisko 3 promile alkoholu.
Funkcjonariusze przypominają, że nie jesteśmy bezkarni kiedy kierujemy jednośladem pod wpływem alkoholu.
W myśl obowiązujących przepisów rowerzysta, którzy znajdował się w stanie po spożyciu alkoholu (od 0,2 do 0,5 promila alkoholu we krwi) może zostać ukarany mandatem w wysokości od 300 do 500 złotych, natomiast cyklista, który jechał rowerem w stanie nietrzeźwości (powyżej 0,5 promila alkoholu we krwi) - mandatem w wysokości 500 złotych.
Rowerzysta będący w stanie po użyciu alkoholu lub w stanie nietrzeźwości, który powoduje zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym może stanąć przed sądem. W takim wypadku sąd może zdecydować o nałożeniu na sprawcę kary grzywny, aresztu do 14 dni lub zakazu prowadzenia pojazdów innych niż mechaniczne.
